Reklama

Bądźcie ostrożni!

W tym roku w okresie świąteczno-noworocznym po raz pierwszy w Polsce podniesiono gotowość wszelkich służb w obawie przed zamachami terrorystycznymi.

W tym roku w okresie świąteczno-noworocznym po raz pierwszy w Polsce podniesiono gotowość wszelkich służb w obawie przed zamachami terrorystycznymi.

Informacje wywiadów wskazują, że właśnie teraz może nastąpić atak ze strony europejskiej komórki Al-Kaidy. Osama bin Laden ostrzegał, że jego ludzie mogą zaatakować te kraje, które wzięły udział w operacji w Iraku, czyli również Polskę.

- (Terroryści) będą szukali zgromadzeń ludzi, gdzie zamach odbije się głośnym echem. To są na pewno kościoły, miejsca, gdzie gromadzą się liczne grupy ludzi. Mówimy supermarkety, ale możemy także wymieniać multikina, dworce; to są miejsca, gdzie terroryści szukają swoich ofiar - ostrzega Krzysztof Janik, szef MSWiA. - Jeśli widzimy kogoś, kto inaczej wygląda, kto zachowuje się nietypowo, niepewnie, rozgląda się, szuka jakiegoś miejsca, to warto na niego zwrócić uwagę. Jeśli widzimy, że na parkingu przed supermarketem stoi dziwnie wyglądająca czy podejrzana ciężarówka z obcymi numerami, to warto też na nią zwrócić uwagę funkcjonariuszowi ochrony czy policjantowi.

Reklama

W związku z sygnałami o zagrożeniach atakami terrorystycznymi na terenie naszego kraju odwołano już zaplanowane powitanie Nowego Roku pod gołym niebem w Szczecinie. Także władze Warszawy wahają się, czy zezwolić na wielką sylwestrową imprezę przed Pałacem Kultury.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego apeluje o ostrożność i informowanie policji o wszystkich nietypowych zachowaniach.

INTERIA.PL/RMF/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy