Być duszą towarzystwa
W jaki sposób sprawić, by twój malec już od najmłodszych lat potrafił zjednywać sobie ludzi i cieszył się ich sympatią?
Zapewniaj kontakty z dziećmi
Szczególnie, jeśli nie ma innych maluchów w rodzinie. Zapraszaj dzieci do domu, przyjmuj też zaproszenia od znajomych, którzy są rodzicami. Często zaprowadzaj malca na place zabaw
czy na spacery do parku, gdzie można spotkać dzieci. Nakłaniaj do wspólnej zabawy. Pokaż zbuntowanemu dwulatkowi, że z kolegą z piaskownicy można coś razem zrobić, chociażby ulepić babkę z piasku. Gdy maluch przekona się, że zabawa z innymi dziećmi może być fajna, z czasem sam zacznie je zachęcać do zespołowego działania.
Pozwalaj na samodzielność
Stopniowe oddalanie się od ciebie, gdy jesteście na placu zabaw, nie chodź za dzieckiem krok w krok. Miej je w zasięgu wzroku, pilnuj jego bezpieczeństwa, ale dawaj mu swobodę. W ten sposób wspierasz jego niezależność. Malec nie nawiąże kontaktów z innymi, jeśli będzie przebywał jedynie w twoim towarzystwie.
Wprowadzaj jasne zasady
Nie zabieramy zabawek, nie bijemy, przepraszamy, jeżeli wyrządziliśmy przykrość. Wytłumacz dziecku, co się stanie, gdy nie będzie ich przestrzegać. Powiedz, np.: "Jasiowi będzie przykro, jeśli zniszczysz jego zamek - nie będzie chciał się z tobą bawić".
Naucz rozwiązywania konfliktów
Sama zachowaj spokój, gdy widzisz, że twój brzdąc wyrywa innym dzieciom zabawki lub przeciwnie - bez słowa oddaje swoją łopatkę i przybiega z płaczem. Pokaż dziecku, jak można konstruktywnie rozwiązywać problemy. Powiedz, np.: "Bartek zabrał ci koparkę? Może zaproponujemy mu wspólne kopanie dołu: on będzie kopał koparką, a ty weź tę żółtą łopatkę. Potem się zamienicie".
Nie zmuszaj, tylko zachęcaj
Jeśli dziecko jest nieśmiałe, daj mu trochę czasu i umiejętnie namów do zabawy. Powiedz np. "Zobacz, ten chłopiec ma podobny samochodzik do twojego, może zorganizujecie razem wyścigi?".