Etno na fali
W tym sezonie króluje moda etniczna. Wśród pomieszanych elementów ze wszystkich stron świata znalazło się też miejsce na nasz, góralski styl.
Projektanci czerpią inspirację m.in. z folkloru Bałkanów, Rosji, Peru, Dalekiego Wschodu. Z ludowych strojów przejmują wzory, kolory i fasony. Stąd peruwiańskie mozaiki, kwiaty z japońskich jedwabi, pasy z mongolskich strojów, bluzy ze stójkami, koszule w kształcie kimona.
Dużym powodzeniem cieszą się ręczne hafty albo naśladujące je przeszycia, a także stębnowania, reliefowe wzory, koronki, aplikacje. Dobrze jest przekonać się do noszenia wielu warstw i zaskakujących połączeń kolorów oraz faktur.
Zakładamy więc na siebie meksykańskie poncho, kożuchy z ozdobnymi przeszyciami, grube swetry z plecionymi warkoczami, bluzki z koronką, haftowane spódnice. Bardzo modne są w tym sezonie kamizelki z niewykończonego kożucha.
Nobilitacji doczekały się wielkie wełniane swetry, robione ręcznie na drutach, takie, jak te, które można kupić w Zakopanem. Warto też przeprosić się z góralskim, wełnianym kożuchem.
Etno widoczne jest również w dodatkach: chustach przepasanych w talii, chustach z frędzlami omotanych wokół szyi, plecionych paskach, butach nabijanych ćwiekami, trzewikach sznurowanych za kostki, ręcznie robionych getrach, haftowanych kapeluszach czy wreszcie surowej, ludowej biżuterii. Jeśli nie masz odwagi wejść w etno "na całość", wystarczy, że ograniczysz się do jednego, etnicznego detalu. Też będziesz wyglądać modnie.