Gen, który zabija raka

Nauka od dawna szuka cudownego środka, który zwalczy chorobę nowotworową. Wydaje się, że w przypadku myszy cel udało się osiągnąć.

AFP

Tajemnicą sukcesu było odkrycie genu Par-4, którego działanie prowadzi do śmierci komórek nowotworowych, a nie ma wpływu na zdrowe komórki organizmu. Gen wprowadzono do komórki jajowej wszczepionej potem do organizmu myszy. Młode gryzonie, noszące w sobie ten gen okazały się potem odporne na różne odmiany raka. Równocześnie ich rozwój przebiegał całkowicie normalnie i nie zaobserwowano jakichkolwiek niekorzystnych efektów ubocznych. Co więcej, te myszy żyły przeciętnie kilka miesięcy dłużej, niż zwykłe.

Jak pisze czasopismo "Cancer Research", można sobie wyobrazić wykorzystanie tego genu także u ludzi przez transplantację szpiku kostnego. Jego korzystne działanie mogłoby ograniczyć potrzebę stosowania metod terapii, które uszkadzają nie tylko komórki rakowe, takich jak chemioterapia, czy radioterapia.

RMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas