Nie wiedzą, że maja HIV

30 proc. nosicieli wirusa HIV w Unii Europejskiej i nawet 70 proc. w Rosji, Mołdawii i na Ukrainie nie wie o tym, że są zarażeni - wynika z danych opublikowanych przez Komisję Europejską (KE).

Niemal co trzeci zarażony HIV nie wie o tym
Niemal co trzeci zarażony HIV nie wie o tym

Z danych zawartych w strategii walki z HIV/AIDS w UE na lata 2009-13 wynika, że w latach 2001-2007 liczba osób żyjących z HIV/AIDS w UE i trzech wymienionych krajach sąsiednich wzrosła z 1,5 do 2,2 mln. Jedna trzecia z nich mieszka w UE.

Zbadaj się i ty

"Nie możemy ustać w wysiłkach w walce z HIV/AIDS. Musimy zachęcać każdego, by wziął odpowiedzialność za siebie i swoich partnerów, czy to mówiąc o bezpiecznych zachowaniach seksualnych, czy to o poddaniu się badaniom na obecność wirusa HIV" - oświadczyła unijna komisarz ds. zdrowia Andrulla Wasiliu.

W strategii, zakładającej zmniejszenie liczby nowych zakażeń od 2013 roku, na podstawie badań naukowych KE określiła najbardziej narażone grupy ryzyka. Są to: aktywni seksualnie homoseksualni mężczyźni (40 proc. wszystkich nowych zakażeń w UE), imigranci z najbardziej dotkniętych HIV/AIDS krajów oraz narkomani używający strzykawek (70 proc. nowych przypadków w krajach sąsiednich). Na tych trzech grupach KE proponuje skoncentrować profilaktykę, badania i akcję informacyjną o zapobieganiu i leczeniu. Uświadamianie społeczeństwa jest zdaniem KE kluczowym wyzwaniem, gdyż trzeba dotrzeć do młodszego pokolenia, które nie skorzystało z kampanii informacyjnych w poprzednich latach.

Grupa największego ryzyka

Największe zaniepokojenie KE budzi odsetek dotkniętych HIV/AIDS w krajach sąsiednich, takich jak Rosja (1 proc. populacji) czy Ukraina (1,6 proc.), które razem z Mołdawią i krajami Europy Środkowo-Wschodniej KE zaliczyła do "priorytetowych regionów" działania. Ponieważ ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa w tych krajach, w tym w Polsce, dotyczy głównie narkomanów używających tych samych strzykawek, wśród proponowanych przez KE działań jest m.in. rozdawanie sterylnych igieł.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas