Reklama

Nowe testy na choroby serca

Amerykańscy eksperci zdrowotni zalecili, aby od niedawna wykonywane testy krwi na obecność stanów zapalnych, na masową skalę stosować także jako metodę wykrywania ryzyka chorób serca.

Amerykańscy eksperci zdrowotni zalecili, aby od niedawna wykonywane testy krwi na obecność stanów zapalnych, na masową skalę stosować także jako metodę wykrywania ryzyka chorób serca.

Według coraz liczniejszych dowodów, stany zapalne są jedną z poważniejszych przyczyn ataków serca i wylewów krwi do mózgu, ponieważ zwężają i osłabiają naczynia krwionośne. Można je wykrywać za pomocą testów CRP (od C-reactive protein).

Ośrodek Prewencji i Zwalczania Chorób zalecił zatem, aby osoby starsze, oraz te, u których stwierdzono podwyższony poziom "złego" cholesterolu lub nadciśnienie - a więc grupa zwiększonego ryzyka chorób serca - poddawały się także badaniom na CRP. W USA jest to około 40 procent populacji.

Reklama

Tymczasem naukowcy w USA przeprowadzili badania wśród pielęgniarek potwierdzające, że zbyt krótki lub zbyt długi sen zwiększa niebezpieczeństwo zachorowania na choroby serca i układu krążenia, przynajmniej u kobiet.

Kobiety, które śpią tylko maksimum 6 godzin na dobę, muszą się liczyć z ryzykiem choroby serca o 39 procent większym niż te, które śpią po 8 godzin. Kobiety zaś sypiające po 9-10 godzin na dobę o około 37 procent częściej chorują na serce niż kobiety, które śpią najbardziej zalecane 8 godzin.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: choroby | procent | testy | choroby serca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy