Reklama

Pamela Anderson: Alternatywna terapia

Cierpiąca na zapalenie wątroby typu C Pamela Anderson stara się za wszelką cenę zwalczyć chorobę, która w najgorszym razie może doprowadzić ją nawet do śmierci.

Słynna modelka i aktorka korzysta z różnych alternatywnych metod leczenia, pomimo tego, że nie są one oficjalnie zaakceptowane przez środowisko lekarskie.

Pamela postanowiła spróbować leczenia farmakologicznego lekiem o nazwie Interferon. Medykament ten może jednak spowodować poważne skutki uboczne, jak głęboka depresja, utrata włosów i pojawianie się objawów przypominających grypę.

Z uwagi na owe skutki uboczne stosowania Interferonu, Pamela zamierza niebawem odstawić lek i spróbować czegoś innego. Anderson chce za wszelką cenę zwalczyć nieuleczalną na razie chorobę, gdyż bardzo chce mieć dzieci ze swoim narzeczonym, Kid Rockiem.

Reklama

"Jej lekkomyślność może okazać się tragiczna. Pamela jest zdesperowana i gotowa na wszystko, aby tylko zwalczyć chorobę, ponieważ chce urodzić dzieci Kid Rockowi. Wszyscy powtarzają jej, że lekarstwa zwykle stosowane w przypadku tej choroby są najlepsze, ale ona nie zamierza nikogo słuchać" - ujawniła jednak ze znajomych Pameli Anderson.

Sama zainteresowana przyznała, że stosuje alternatywne metody leczenia, na przykład terapię tlenową. Korzysta też z zabiegów przyczyniających się do oczyszczania wątroby.

"Problem polega na tym, że nie istnieją żadne badania, które potwierdzałyby, że takie środki i metody mogą być stosowane w leczeniu zapalenia wątroby typu C. Niektóre z nich mogą nawet pogarszać stan pacjenta" - mówi prof. Jean-Pierre Raufmann z University Of Maryland w USA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pamela Anderson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy