Oszczędzanie w euro - sposób na spokój w niepewnych czasach
Coraz więcej Polaków myśli nie tylko o gromadzeniu oszczędności, ale i o ich skutecznym zabezpieczeniu. W dobie podwyższonej inflacji, nieprzewidywalnej sytuacji politycznej i rosnącego zadłużenia kraju, trzymanie wszystkich środków w złotówkach może okazać się ryzykowne. Czy warto więc przenieść część kapitału do walut uznawanych za bardziej stabilne - na przykład do euro?

Oszczędności - co dalej?
Coraz więcej Polaków deklaruje posiadanie oszczędności. Jednak samo gromadzenie pieniędzy to nie wszystko. Kolejnym krokiem powinna być ich dywersyfikacja - zarówno pod kątem rodzaju aktywów, jak i walut.
Gdy nasze oszczędności rosną, naturalnym krokiem jest ich rozdzielenie - nie tylko między różne instytucje, ale też różne formy przechowywania i inwestowania. 10 000 zł można trzymać na koncie w banku, ale jeśli mamy 100 000 zł lub więcej, warto pomyśleć o strategii rozproszenia ryzyka.
Na czym polega dywersyfikacja?
To podejście zakłada, że zamiast przechowywać cały kapitał w jednym miejscu i jednej formie, dzielimy go między różne aktywa (np. depozyty, obligacje, akcje) oraz waluty. W praktyce może to oznaczać lokowanie części środków w złotówkach, a części w twardych walutach - jak euro, dolar, frank szwajcarski czy funt brytyjski.
Równie ważna może być dywersyfikacja geograficzna (np. trzymanie części środków w zagranicznym banku lub u brokera) oraz dywersyfikacja w czasie - czyli systematyczne inwestowanie, np. comiesięczne zakładanie lokaty lub kwartalny zakup obligacji. Dzięki takiemu podejściu ograniczamy ryzyko niekorzystnych wahań rynkowych czy kursowych.
Lokata w euro - nie tylko dla inwestorów
Przechowywanie części oszczędności w euro może być skuteczną strategią ochrony przed spadkiem wartości złotego. Szczególnie gdy inflacja w Polsce jest znacznie wyższa niż w krajach strefy euro, złotówka ma tendencję do szybszej dewaluacji. W takich warunkach lokata walutowa działa jak polisa na wypadek osłabienia krajowej waluty - zarówno w kontekście realnej siły nabywczej, jak i rosnących cen towarów importowanych.
Co ważne, inflacja ma charakter lokalny - może znacząco różnić się w Polsce i np. w Niemczech czy USA. Gdy w Polsce rozważano, czy inflacja przekroczy 20%, inne kraje zmagały się co najwyżej z jednocyfrowymi poziomami. W takim otoczeniu finansowym trzymanie części środków w euro wydaje się rozsądne.
Waluta na wakacje? Lepiej wcześniej niż za późno
Euro może przydać się nie tylko jako forma zabezpieczenia kapitału, ale też jako środek codziennego użytku - np. podczas podróży. Osoby regularnie odwiedzające kraje strefy euro mogą uchronić się przed ryzykiem kursowym, kupując walutę stopniowo i uśredniając cenę zakupu, zamiast nabywać ją jednorazowo tuż przed wyjazdem.
Najprostszym krokiem w stronę dywersyfikacji walutowej jest zakup gotówki. Jednak przechowywanie jej w domu - nawet w sejfie - nie jest ani wygodne, ani bezpieczne. Lepszym rozwiązaniem mogą być konta walutowe w bankach (polskich lub zagranicznych), najlepiej oprocentowane. Na takim koncie można trzymać środki w euro, korzystać z wielowalutowej karty płatniczej i - co szczególnie ważne - zakładać lokaty.
Gdzie ulokować euro?
Jedną z dostępnych na polskim rynku propozycji jest oferta Raiffeisen Digital Bank. Bank ten oferuje lokatę w euro z oprocentowaniem 2,5% w skali roku. Do wyboru są trzy warianty: na 3, 6 lub 12 miesięcy. Minimalna kwota lokaty to 100 euro, maksymalna - 100 000 euro. Pieniądze są chronione w ramach austriackiego systemu gwarantowania depozytów do równowartości 100 000 euro.
Lokaty można zakładać wygodnie przez aplikację mobilną - wystarczy:
- Pobrać aplikację Raiffeisen Digital Bank.
- Założyć konto osobiste w złotówkach (PLN).
- Otworzyć konto w euro jednym kliknięciem.
- Założyć lokatę w euro w aplikacji i przelać środki.
To rozwiązanie nie tylko pozwala zarabiać na odsetkach, ale przede wszystkim - zabezpiecza przed negatywnymi skutkami spadku wartości złotego w dłuższym okresie. W czasach niepewności to właśnie takie podejście może przynieść najwięcej spokoju.
Artykuł sponsorowany