Czy to normalne?
Węch psa - tropiciela, koszmary senne albo nieustanne swędzenie skóry. Czy odmienny stan może aż tak odmienić życie? Ależ tak! Oto nietypowe ciążowe przypadłości.
Zanim sama nie dołączyłaś do grona przyszłych mam, hasło "ciąża" kojarzyło ci się zapewne z porannymi mdłościami, zachciankami i opuchniętymi kostkami. To przecież klasyka ciążowych dolegliwości. Ale nie w każdym przypadku. Zdarza się, że przyszłą mamę dręczą całkiem inne, zaskakujące, czasem nieco wstydliwe problemy. Zamiast zadręczać się wątpliwościami i szukać przyczyn nietypowych kłopotów - przeczytaj ten tekst. Przekonasz się, że to, co na pozór może wydawać się nienormalne, dla ciężarnej zaczyna być normą. W końcu nie bez powodu mówi się, że ciąża to taki niezwykły stan!
Bardzo cieszę się, że jestem w ciąży, a jednak często płaczę bez powodu.
Częste zmiany nastrojów są charakterystyczne zwłaszcza dla pierwszego trymestru ciąży. Pod wpływem hormonów zmienia się nie tylko twoje ciało, ale też psychika. Właśnie dlatego możesz w jednej chwili być zła i smutna, by za kwadrans wpaść w euforię. To normalne - nie oceniaj się więc zbyt surowo. Jeśli jednak twój kiepski nastrój utrzymywałby się przez kilka tygodni - zgłoś się do lekarza. Około 10 procent przyszłych mam cierpi na depresję przedporodową, która objawia się długotrwałym uczuciem przygnębienia, brakiem ochoty na jakąkolwiek aktywność, a także stanami lękowymi.
Dotąd byłam okropna bałaganiarą, teraz nie mogę się powstrzymać od sprzątania.
Nagła, niemal napadowa chęć do robienia porządków to u kobiet ciężarnych - zwłaszcza pod koniec III trymestru ciąży - coś naturalnego. Psychologowie określają takie zachowanie jako "syndrom wicia gniazda". Za porządkowe zrywy również odpowiadają hormony. Pod koniec III trymestru zmniejsza się ilość podtrzymującego ciążę progesteronu, a wzrasta poziom oksytocyny oraz adrenaliny. Hormony te mają dać matce siłę do porodu i opieki nad noworodkiem. Wcześniej jednak ich energetyczne działanie skłania ją do domowych porządków.
Często męczą mnie koszmary nocne. Śnią mi się koszmary nocne.
Niepokojące sny mogą pojawiać się częściej tuż przed porodem (wtedy stresujesz się jego przebiegiem oraz zmianami, jakie wkrótce cię czekają). Opowiedz o złym śnie przyjaciółce - taka opowieść "wyrzuci" go z twojej głowy. Jeżeli martwisz się o zdrowie dziecka, obejrzyj ostatnie zdjęcia maluszka z USG. To ułatwi ci odzyskanie spokoju.
Miewam nagłe napady czułości w stosunku do męża, choć wcześniej nie byłam wylewna.
Za przypływ uczuć do partnera odpowiada rozwijający się instynkt macierzyński i hormony, które przygotowują cię do opieki nad maleństwem. Wzrost poziomu estrogenów sprawia, że masz ochotę opiekować się wszystkimi wokół - dlatego nawet kobiety, które wcześniej były raczej chłodne i nie lubiły okazywać publicznie uczuć, nagle stają się opiekuńcze i bardzo czułe.
Mam niesamowity węch, ale też wiele zapachów mnie drażni.
Podczas ciąży zachodzą pewne zmiany w mózgu (w ośrodku odpowiedzialnym za percepcję zapachów), które sprawiają, że stajesz się bardziej wrażliwa na bodźce z zewnątrz, a zwłaszcza na zapachy. Twój mózg pilnuje po prostu, abyś nie zjadła czegoś, co mogłoby zaszkodzić dziecku. Właśnie dlatego na ostry, "podejrzany" zapach zareagujesz nudnościami. Większa wrażliwość na zapachy występuje zwykle w pierwszych tygodniach ciąży.
Kiedy śmieje się, kicham albo kaszlę, zdarza mi się popuszczać trochę moczu.
Utrata kontroli nad pęcherzem to dość częsta przypadłość ciężarnych. W czasie ciąży hormony dają sygnał mięśniom dna miednicy, że muszą się powoli rozluźniać, abyś mogła urodzić dziecko. Kiedy są one rozciągnięte, nie są w stanie powstrzymać ucisku macicy (z coraz cięższym maluszkiem) na pęcherz moczowy. Mięśnie dna miednicy możesz wzmocnić wykonując tzw. ćwiczenia Kegla, które polegają na napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Kilka razy dziennie zaciskaj je tak, jak byś chciała wstrzymać mocz, rób to też podczas każdej wizyty w toalecie. Ćwiczenia takie wzmacniają również zwieracze - dzięki temu łatwiej ci będzie przejąć kontrolę nad pęcherzem. Aby uniknąć mokrych wpadek, częściej korzystaj z toalety - nie dopuszczaj do przepełnienia pęcherza. Stosuj też wkładki higieniczne. Dzięki nim będziesz czuć się bardziej komfortowo.
Mam wrażenie, że pogorszył mi się wzrok.
Hormony ciążowe wywierają wpływ także na twoje oczy. Wiele przyszłych mam, które używają soczewek kontaktowych właśnie teraz musi zrezygnować z ich noszenia - podczas ciąży gałki oczne częściej ulegają podrażnieniu. Na pogorszenie ostrości widzenia narzekają też kobiety, które nie mają wady wzroku. Problemy z widzeniem prawdopodobnie są związane z zatrzymywaniem płynów w organizmie. Jak większość ciążowych dolegliwości - mijają po urodzeniu dziecka.
Moje owłosienie łonowe stało się bardziej bujne. Czy tak już zostanie?
Nie. W czasie ciąży twoje ciało zalewają zarówno żeńskie, jak i męskie hormony - właśnie te drugie powodują wzrost włosków na twarzy, w okolicach bikini oraz wokół brodawek. Nadmiar owłosienia zniknie do kilku miesięcy po narodzinach dziecka. Aby wyglądać estetycznie, musisz po prostu częściej pozbywać się włosków. W czasie ciąży najbezpieczniejszym sposobem usuwania zbędnego owłosienia jest golenie maszynką lub też nakładanie wosku.
Męczą mnie uporczywe gazy i często mi się odbija. Nie zawsze potrafię nad tym zapanować.
Wzdęcia, gazy i częste odbijanie to w twoim stanie naturalna rzecz. Na początku ciąży organizm produkuje dużą ilość progesteronu i estrogenu, które powodują rozluźnienie mięśni gładkich budujących m.in. przewód pokarmowy. Oprócz leniwej pracy jelit, problemem może być także nowy, zdrowszy sposób odżywiania się w ciąży. Jako przyszła mama jadasz znacznie więcej warzyw i owoców. Tymczasem wiele z nich (np. kalafior, brukselka, brokuły) ma właściwości wzdymające, dlatego lepiej nie raczyć się nimi codziennie. Aby zminimalizować nieprzyjemne objawy, jedz często, ale mniejsze porcje. Posiłki spożywaj powoli - kiedy jesz szybko, dodatkowo połykasz powietrze, a to sprzyja wzdęciom. Unikaj tłustych dań i gazowanych napojów. Po sutym obiedzie, idź na kilkunastominutowy spacer, który pobudzi trawienie i ułatwi uwolnienie gazów. Jeżeli męcząca niestrawność nie daje ci w nocy spać, włóż pod głowę dodatkową poduszkę - spanie z głową uniesioną wyżej wyrównuje ciśnienie gazów w jelitach.
Na moim brzuchu pojawiła się ciemna kreska. Czy to zniknie?
Ta ciemna kreska to zapewne tzw. linea negra, czyli ciemnobrązowa linia biegnąca przez środek brzucha aż do spojenia łonowego. Za jej pokazanie się również odpowiadają hormony. Wyższy poziom estrogenów w organizmie ciężarnej powoduje zwiększenie produkcji melaniny - pigmentu, który nadaje barwę skórze. To on odpowiada za pojawienie się ciemnej linii na brzuchu, a także za nieco ciemniejszy kolor brodawek. Takie zmiany są zwykle bardziej widoczne u kobiet, które mają oliwkową karnację. Objawy znikną po kilku tygodniach od porodu - wygląd twojej skóry powróci do normy.
Ciągle drapię się po brzuchu, swędzą mnie też piersi i brodawki. Czy to choroba?
Nie, to raczej sygnał, że skóra ciężko "pracuje". Twoje ciało staje się teraz coraz większe, więc ona musi się rozciągnąć. W miejscach, które rosną najszybciej (piersi, brzuch), swędzenie będzie najbardziej dokuczliwe. Dlatego pamiętaj o częstym nawilżaniu skóry. Stosuj preparaty dla kobiet w ciąży po każdej kąpieli. Unikaj noszenia ubrań z tkanin drażniących - wełny, mieszanek włókien syntetycznych. Jeżeli swędzenie jest bardzo dokuczliwe, lekarz może zapisać ci leki antyhistaminowe w kremie.
Moje stopy nagle urosły. Muszę nosić buty o dwa rozmiary większe.
To także sprawia hormonów, a konkretnie relaksyny, która rozluźnia stawy i zwiększa elastyczność wiązadeł. W ten sposób twoje ciało przygotowuje się do zrobienia miejsca dziecku. Właśnie takie rozluźnienie sprawia, że stopa "rośnie". Na rozmiar stóp mają wpływ także obrzęki - to skutek wzrostu ilości płynów w twoim organizmie. Jeżeli twoje stopy są opuchnięte, postaraj się często odpoczywać z uniesionymi nogami, pij również dużo wody (w ten sposób pobudzisz nerki do pracy) oraz unikaj skarpetek z obciskającą gumką. U części kobiet, nawet po porodzie, stopy pozostają o pół numeru lub o rozmiar większe.