Reklama

Źle śpię w ciąży

Pozostały mi dwa miesiące do porodu. Ostatnio kilka razy w nocy budzę się i wstaję do łazienki. Potem nie mogę znaleźć dogodnej pozycji do snu. Czy jest sposób, abym przed porodem jeszcze trochę wypoczęła?

Trudności ze spaniem często pojawiają się, kiedy brzuszek jest już całkiem spory. To naturalne, ponieważ znacznie powiększona macica uciska inne organy, m.in. pęcherz moczowy, co wymusza częstsze korzystanie z toalety.

Poza tym płód w nocy robi się bardziej aktywny (w ciągu dnia maluch często śpi, ponieważ jest łagodne kołysany, gdy mama się porusza). Nocą szkrab potrafi tak mocno dokazywać w brzuszku, że swoimi ruchami może nawet obudzić rodzicielkę!

Protestuje też, gdy ciężarna ułoży się na plecach (bo wówczas powłoki brzucha bardziej uciskają maluszka). Pod koniec ciąży u wielu kobiet pojawiają się lęki związane ze zbliżającym się porodem - strach przed nowym przeżyciem jest również zupełnie naturalny.

Reklama

O czym warto pamiętać? Do snu lepiej układać się na lewym boku - w tej pozycji zmniejsza się ucisk macicy na duże naczynia krwionośne (dziecko jest lepiej dotlenione, a mamie robi się wygodniej). Warto też pomiędzy kolanami układać sobie miękką poduszkę, która odciąży nieco plecy i więzadła brzucha.

Oczywiście lepiej też nie jeść obfitej kolacji, bo czasem wywołuje to zgagę (trzeba spożyć lekkostrawny posiłek na 2 godziny przed położeniem się do łóżka). Można też wspomagać się herbatkami uspokajającymi dla niemowląt, która zawierają łagodne zioła, np. rumianek i melisę.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy