Chętnie poznaję nowe zabawy
Smyk w tym wieku odkrywa już, że swoim działaniem może wpływać na otoczenie. Z zapałem więc eksperymentuje, np. przesuwając zabawki. Celowo też porozumiewa się z bliskimi, ucząc się w ten sposób mowy.
Do niedawna jeszcze wiele gestów maluszek wykonywał nieświadomie. Teraz, gdy wkroczył w 10. miesiąc życia, już kontroluje ruchy swojego ciała. Zaczyna więc działać z rozmysłem. Potrafi też skupiać na dłużej uwagę, co ułatwia mu wykonywanie różnych "testów".
Malec ochoczo więc stuka zabawkami, żeby usłyszeć, jakie wydadzą dźwięki. Usiłuje wkładać klocki do wiaderka lub stara się wprawić w ruch plastikowe auta i inne pojazdy. Nie wszystko jeszcze mu się udaje. Jednak szkrab wcale się nie zniechęca. Pilnie zdobywa doświadczenia i uczy się nowych rzeczy. W jaki sposób możesz mu w tym pomóc? Oto nasze podpowiedzi.
Starsze niemowlę ma dużą potrzebę ruchu, ponieważ przygotowuje się do nauki chodzenia. Z radością poznaje więc zabawy, które wymagają sporej aktywności - raczkowania, wstawania, chwytania czy przekładania. Ekscytuje się też na widok nowych zabawek. Jednak to nie same przedmioty go fascynują, ale sposób ich użycia. To idealny moment, żeby np. kupić dziecku pierwszą piłkę lub duże klocki i pokazać mu, w jaki sposób można się nimi pobawić. Na tym etapie malec zaczyna się też rozwijać społecznie, więc najbardziej podobają mu się gry i zabawy z bliskimi.
Pokaż szkrabowi, jak wspólnie bawić się piłką lub budować wieżę z klocków. Dzięki takim rozrywkom maluch nie tylko będzie ćwiczył swoją sprawność ruchową, ale też nauczy się rozpoznawania różnych emocji. Na tym etapie rozwoju szczególnie dbaj o to, aby maleństwo codziennie miało towarzystwo do zabawy. Bądź kreatywna.
Jeśli np. zauważysz, że po kilku minutach szkrab straci zainteresowanie klockami lub piłką, pokaż mu inny sposób ich wykorzystania (np. wrzucanie do wiaderka). Dziecko będzie zafascynowane nowymi możliwościami użycia tego samego przedmiotu. Podczas takich zabaw maluszek będzie próbował się z tobą porozumiewać. Gestami lub "własnymi słowami" zasygnalizuje, żebyś powtórzyła jakiś ruch lub np. mu w czymś pomogła.
Staraj się spełniać jego życzenia. Dzięki wielokrotnemu powtarzaniu tych samych czynności maluch będzie miał szansę nauczyć się czegoś nowego.
Dziecko w tym wieku ma już poczucie trwania rzeczy. Wie, że np. maskotka, którą nakryjesz kocem, nie znika całkowicie, ale nadal tkwi pod tkaniną. Jeśli więc zrobisz mu taką sztuczkę, brzdąc z pewnością będzie próbował odnaleźć zgubę.
Podobnie postąpi też w sytuacji, kiedy jakiś przedmiot wypadnie mu z rąk. Wówczas zacznie wiercić się i odchylać na boki, aby go odszukać. Szkrab w tym wieku potrafi już być całkiem pomysłowy. Jest np. w stanie wykombinować, w jaki sposób zdobyć rzecz, która znajduje się poza zasięgiem jego rączek. Może w tym celu ciągnąć np. za obrusy lub wykonywać inne niebezpieczne manewry. Przygotuj wcześniej mieszkanie na eksperymenty małego spryciarza tak, by zapewnić mu bezpieczeństwo. Staraj się zaspokajać ciekawość dziecka.
Asystuj mu podczas "zwiedzania domu" i interweniuj tylko w sytuacjach, kiedy jest to konieczne (liczne zakazy mogą bowiem zniechęcić smyka do poznawania świata). Pozwól, żeby maluch oswajał się z najbliższym otoczeniem. Jest to dla niego fascynująca, ale też potrzebna przygoda, dzięki której ma szansę zebrać wiele cennych doświadczeń.
To naturalne, że w tym okresie najlepszą zabawką dla smyka może okazać się... np. szuflada w komodzie. Jej odsuwanie i zamykanie, wyjmowanie oraz wkładanie do środka różnych przedmiotów to najbardziej fascynujące zajęcia dla 10-miesięcznego malca. Zamiast więc całkiem blokować szufladę, spróbuj, np. za pomocą spowalniacza zabezpieczyć jej mechanizm tak, aby niemowlę nie przycięło sobie paluszków. Do środka włóż serwetki, które jedna po drugiej maluch będzie mógł wyjmować. Będzie to doskonałe ćwiczenie dla jego małych rączek!
Staraj się również urozmaicać wasze wspólne zabawy. Od czasu do czasu ukryj za sobą zabawkę i zapytaj np.: "Gdzie jest miś?" Zachęć maluszka, aby odszukał pluszaka. Kiedy upora się z zadaniem, powiedz: "Tu jest miś!". Dzięki takim zagadkom maluch nie tylko wyćwiczy spostrzegawczość, ale też szybciej nauczy się kojarzyć przedmioty z ich nazwami. Staraj się mówić do dziecka wyraźnie, bez zdrobnień, aby łatwiej zapamiętywało prawidłową wymowę wyrazów.
Niemowlę w drugim półroczu życia ma już poczucie humoru. Jeśli jakiś gest, mina czy sytuacja wydadzą mu się zabawne, potrafi wybuchnąć głośnym, zaraźliwym śmiechem. To jeden z najbardziej rozkosznych dowodów na to, że maluch rozwija się prawidłowo. Umiejętność rozpoznawania zabawnych sytuacji świadczy o tym, że maleństwo już sporo kojarzy. Potrafi odróżnić nietypowe sytuacje (np. umieszczenie skarpetki na głowie) od zwykłych zdarzeń.
Maluch uświadamia też sobie, że wspólnie przeżywana radość jest bardzo przyjemna, więc będzie domagał się różnych sztuczek. Z czasem zacznie sam próbować je wykonywać, żeby zasłużyć na twój uśmiech i pochwałę.
Maluszek w tym wieku jest już w stanie zapamiętać jakąś czynność i po jakimś czasie samodzielnie ją powtórzyć. Jeśli np. jednego dnia podpatrzy, jak turlasz piłkę, nazajutrz może sobie o tym przypomnieć i zrobić to samo. Ta zdolność to ogromny przełom w rozwoju poznawczym malca.
- Podciąga się np. przy krześle do stania i przez chwilę stoi bez podparcia.
- Jest w stanie utrzymać w rączkach pudełko i jednocześnie wyjąć z niego jakiś drobny przedmiot.
- Sprawnie manipuluje rączkami. Umie już chwytać różne rzeczy paluszkami, używając kciuka oraz palca wskazującego jak szczypiec.
- Kiedy przegląda książeczki przeznaczone dla niemowląt, samodzielnie próbuje obracać kolejne stronice.
- Gaworzy, składając przy tym różne sylaby i modulując głos, co brzmieniem coraz bardziej przypomina mowę.
Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra, neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w W arszawie. Tekst: Patrycja Nowakowska