Reklama

Napisz do nastolatka

Nastolatki rozmawiające z rodzicami, są odporniejsze na pokusy jakie stanowią narkotyki, alkohol czy przygodny seks.

Większość nastolatków zwierza się przede wszystkim rówieśnikom, kolegom, przyjaciołom. Rodzice są na ostatnim miejscu.

Choć to właśnie oni mają najwięcej możliwości pomóc swoim pociechom.. Nie licz na to, że dziecko przyjdzie do ciebie i powie, że chce porozmawiać. To ty powinnaś się postarać, żeby chciało mówić.

Zburz mur niechęci

Musisz być gotowa do wysłuchania swojej pociechy. Nawet, gdy opowiada ci o błahym zdarzeniu, nie mów: "Daj mi teraz spokój, jestem zajęta?"
Bo nie przyjdzie do ciebie, gdy będzie chciała powiedzieć o czymś ważnym. Jeśli rzeczywiście jesteś zajęta czymś, od czego nie możesz się oderwać, powiedz, że teraz nie jesteś w stanie uważnie jej wysłuchać, ale na pewno wrócicie do tematu, gdy?

Reklama

I nie zapomnij tego zrobić.

Słuchając tego, co dziecko ma do powiedzenia, okazujesz mu szacunek. Nie planuj rozmowy z dzieckiem.

Prowadź ją "równolegle" to znaczy wtedy, gdy coś wspólnie robicie (np. przygotowujecie kolację, sprzątacie mieszkanie).

Jest to naturalny sposób konwersacji, zachęcający do zwierzeń. Dzięki wymienianym mimochodem uwagom można przekazać więcej, niż w czasie rozmowy twarzą w twarz. Zastanów się wspólnie z córką czy synem, jak rozwiązać problem, jak wyjść z opresji. Narzekanie i powtarzanie: "A widzisz, mówiłam, że tak będzie?" nic nie zmieni.

Zapytaj raczej, jak zamierza rozwiązać problem i okaż gotowość pomocy. Ale nie rozwiązuj sprawy za dziecko.

Jeśli narozrabiało, musi ponieść konsekwencje. Inaczej niczego się nie nauczy. Jeśli nie udaje ci się nawiązać kontaktu ze swoją pociechą, nie chce cię słuchać, zamyka się w swoim pokoju, zostawiaj jej na biurku listy.

Słowo pisane bardziej trafia do ludzi, niż mówione. Tekst jest mniej emocjonalny i można go wielokrotnie przeczytać.

Pisz o swoich obawach. Uświadamiaj dziecku, że np.: martwisz się, gdy nie wraca na czas do domu, smuci cię, że nie mówi ci o przyjaciołach, kolegach.

Potraktowany z szacunkiem nastolatek będzie się czuł partnerem w relacji z rodzicami i postara się ich zrozumieć. Może nie od razu, ale musisz próbować.

Być może dziecko zacznie odpowiadać ci w ten sam sposób i będziesz miała szansę dowiedzieć się znacznie więcej o jego problemach.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: dziecko | nastolatka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy