Rady na kłopoty z karmieniem butelką

Czasami maluszek szybko przestawia się z piersi na butelkę. Częściej jednak zdarza się, że potrzebuje trochę czasu, żeby zaakceptować nowy sposób żywienia. Mama też musi sobie wypracować odpowiednią technikę, do której maleństwo powinno przywyknąć.

Bywa również, że niemowlę nie jest w stanie zaakceptować określonego typu smoczka albo smaku mieszanki. Wtedy - nie ma rady - trzeba je wymienić na inne. Pediatra podpowiada, jak postępować przy najczęściej spotykanych trudnościach.

Rozwiązanie: Być może nieprawidłowo trzymasz butelkę lub... samo dziecko. W trakcie posiłku maluszek nie może leżeć na płasko. Jego główka powinna być lekko uniesiona, wsparta na twoim przedramieniu (podobnie jak podczas karmienia piersią). Powodem krztuszenia może też być zbyt duży otwór w smoczku. Spróbuj wymienić go na taki, który ma mniejszą dziurkę (przy okazji sprawdź na opakowaniu, dla dzieci w jakim wieku jest przeznaczony). Niektórym niemowlętom bardzo odpowiada tzw. model anatomiczny, zbliżony kształtem do brodawki piersi.

Rozwiązanie: Przewód pokarmowy niemowlęcia nie jest w pełni dojrzały. Dlatego zdarza się, że przełknięte mleko cofa się do przełyku i ust. To może się zdarzyć nawet dwie godziny po jedzeniu! Jeśli malec ulewa niewielkie ilości pokarmu, nie ma się czym martwić. Wystarczy,że będziesz karmiła malca częściej, za to mniejszymi porcjami. Jeśli te metody zawiodą, idź z dzieckiem do pediatry. Lekarz zdecyduje, czy dodać zagęstnik do mleka, czy zmienić mieszankę na przeznaczoną dla dzieci obficie ulewających pokarm (z symbolem AR).

Rozwiązanie: Prawdopodobnie smyk polubił nocne podjadanie. Jeżeli jednak skończył 6. miesiąc życia, warto go stopniowo od tego odzwyczajać. Kiedy malec obudzi się jak zwykle, przewiń go, podaj mu mleko i jak najszybciej utul go do snu. Gdy ponownie otworzy oczka, tylko go pokołysz. Jeśli to nie pomoże i dziecko znów się przebudzi, zamiast mleka podaj mu przegotowaną wodę.

Ten schemat trzeba powtarzać przez dłuższy czas, aż smyk odwyknie od jedzenia w nocy. W 5. miesiącu życia można wieczorem podać brzdącowi kaszkę na mleku modyfikowanym. Jest bardziej sycąca, dlatego malec powinien rzadziej budzić się w nocy na jedzenie. Trzeba też upewnić się, czy dziecko w ciągu dnia otrzymuje odpowiednią ilość posiłków. Być może pobudki wynikają z głodu i wówczas wspólnie z pediatrą trzeba zmienić system karmienia.

Rozwiązanie: Zdarza się, że malec tak bardzo polubi smak poprzedniej mieszanki, że gdy przyjdzie pora na zmianę, nie chce zaakceptować nowej.W takim wypadku warto stopniowo wprowadzać inne mleko, zastępując nim tylko jeden z posiłków. Jeśli mimo to maluch nadal będzie odmawiał jedzenia, można przygotować obie mieszanki, wymieszać je np. pół na pół i podać dziecku. Potem zwiększamy ilość nowego mleka, a zmniejszamy porcję dawnego pokarmu.

Rozwiązanie Możesz kupić maluszkowi butelkę antykolkową, ze specjalnym systemem, który zapobiega połykaniu zbyt dużej ilości powietrza (co jest przyczyną wzdęć).

Staraj się karmić dziecko częściej i mniejszymi porcjami - mniej wygłodzone, nie będzie piło łapczywie. W czasie posiłku rób przerwy, by maluchowi się odbiło: to zapobiegnie bólowi brzuszka oraz atakom kolki.

Rozwiązanie: Butelkę powinnaś podawać dziecku na żądanie, czyli wtedy, kiedy jest głodne. Apetyt malucha może zmieniać się, zależnie od wieku dziecka i jego samopoczucia. Bywa, że jednego dnia maluszek jest w stanie zjeść więcej posiłków, a innego - mniej.

Staraj się więc podążać za jego potrzebami. Nie zmuszaj do wypicia całej porcji, jeśli widzisz, że maluch wyraźnie nie ma na to ochoty. O tym, czy dziecko się najada, świadczy równy przyrost wagi. W pierwszych miesiącach życia niemowlę tyje ok. 150-240 g tygodniowo.

• Podczas karmienia przytulaj dziecko - podając mleko, okazuj malcowi jak najwięcej czułości. Fizyczny kontakt z mamą jest dla niego równie ważny jak zdrowe odżywianie.

• Nie pozwalaj zasypiać z butelką  - ten nawyk sprzyja próchnicy. Mleko ma naturalne cukry, które nie powinny zbyt długo zostawać w buzi. Gdy brzdąc uśnie, wyjmij mu z ust smoka.

• Zawsze wylewaj resztkę mieszanki - w niedojedzonym mleku błyskawicznie namnażają się bakterie, które mogą wywołać u dziecka biegunkę. Dlatego posiłek przygotowuj tuż przed podaniem i nie przechowuj go na później.

Tyle czasu średnio powinno dziecku zająć wypicie jednej porcji mleka. Jeżeli malec pije dużo wolniej, może to oznaczać, że smoczek ma za małe dziurki. Jeśli zjada szybciej - otworki są zdecydowanie za duże!

Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Joanna Mackiewicz