Zdrowy start malucha
Dobre nawyki żywieniowe od pierwszych lat życia to prawidłowy rozwój i mniejsze ryzyko chorób. Zaprogramuj więc swoje dziecko na zdrowie!
Pediatrzy podkreślają, że okres między 1. a 3. rokiem życia jest decydujący dla dziecka. Zachowania, które maluch utrwali w tym czasie, zabierze w dorosłość. Dotyczy to zwłaszcza odżywiania.
Obecne nawyki mogą zdecydować, czy kiedyś dziecko będzie otyłe, zachoruje na cukrzycę itp. Jak zauważa prof. Piotr Socha, pediatra z Centrum Zdrowia Dziecka, najlepszą inwestycją w zdrowie dzieci jest dbałość o ich sposób żywienia oraz przekazywanie im dobrych zwyczajów żywieniowych od pierwszych chwil życia.
W Polsce 90 procent dzieci między 1. a 3. rokiem życia ma niewłaściwą dietę.
Podstawą diety malucha ma być 4-5 posiłków dziennie podawanych regularnie (co ok. 3-4 godziny). W każdym z nich muszą znaleźć się warzywa i owoce, ale warzyw powinien jeść więcej. Mogą być bazą zupy, dodatkiem do kanapki, przekąską.
To, że ty nie lubisz brukselki, nie oznacza, że nie polubi jej twoje dziecko! Niech pozna smaki nawet tych warzyw, których nie jadasz sama. Każde zawiera różne, ale tak samo niezbędne witaminy i minerały.
Podawaj warzywa o rozmaitych kolorach i z różnych grup, np. liściaste, strączkowe, korzeniowe, oraz w różnej postaci - surowe, gotowane, pieczone.
Jeśli maluch grymasi przy jedzeniu warzyw, przemycaj je w płynnej postaci. Rób sok z marchwi, buraków itp. Mniej cukru i mniej soli w potrawach Musisz pamiętać, że cukier i sól to nie tylko białe kryształki, które dodasz do jedzenia czy napoju. Jest ich już mnóstwo w gotowych produktach, np. pieczywie, ciasteczkach, serach czy wędlinach.
Zamiast cukrem słodź herbatkę miodem lub nierafinowanym cukrem trzcinowym - mniej słodki, a zawiera sole mineralne. Zamiast solą doprawiaj potrawy ziołami, które doskonale wydobędą smak. Zupę "dosól" np. startym selerem. W ten sposób wyrabiasz smak i kulinarny gust dziecka.
Zamiast słodzonego jogurtu czy smakowego serka, podaj naturalny. Możesz dodać dowolne owoce. Małe dziecko ma wrażliwszy zmysł smaku niż dorosły. Potrzebuje więc mniej "dodatków" i bez problemu akceptuje naturalne smaki, które dorosłym wydają się mdłe. Woda zawsze pod ręką Dziecko w wieku 1-3 lata potrzebuje ok. 1300 ml płynów na dobę. Oprócz mleka podstawowym napojem zaspokajającym pragnienie powinna być woda. Sok czy herbatki w drugiej kolejności!
Woda musi być naturalna, bez gazu, cukru i dodatków smakowych, butelkowana. Najlepiej, żeby była niskozmineralizowana z niską zawartością sodu (do 20 mg/l). Możesz wzbogacić jej smak np. plasterkiem cytryny czy limonki. Ucz także dziecko, że powinno pić wodę po posiłku, a nie przed nim czy w trakcie.
Dziecko musi znać urozmaicony jadłospis. W codziennym menu serwuj produkty z różnych grup żywności - warzywa i owoce, mleko i produkty mleczne, mięso, drób i ryby, tłuszcze. Tylko wtedy maluch otrzyma wszystkie niezbędne składniki odżywcze.
Mleko i nabiał: Po ukończeniu roku mleko nadal jest ważne. Podawaj modyfikowane - 2 porcje dziennie. A oprócz niego jedną porcję innych produktów mlecznych, jak jogurt, kefir, twarożek, ser żółty.
Mięso, ryby, jaja: Wybieraj chude mięso, dobrej jakości drób. Zamiast gotowych wędlin, upiecz w ziołach kawałek indyka lub schabu. Ryby podawaj 1-2 razy w tygodniu. Tłuste, np. łosoś, śledź, pstrąg są bogate w wit. D. Jaja zalecane są 3-4 razy w tygodniu - średnio ½ jajka dziennie.
Niech maluch pozna rozmaite gatunki pieczywa - pełnoziarniste, jasne i ciemne, różne rodzaje kasz - grube i drobne. Do jogurtu dodawaj rozmaite płatki zbożowe. Oswajaj dziecko z nowymi smakami. Gotowane i pieczone zamiast smażonego Produkty, zwłaszcza panierowane, podczas smażenia nasiąkają tłuszczem. Dlatego smażenie ogranicz do minimum.
Przyzwyczaj dziecko do inaczej przyrządzanych dań. Pieczenie mięsa: ryby oraz warzywa piecz w piekarniku, np. w folii aluminiowej. Zachowują wtedy więcej witamin niż smażone, są soczyste i aromatyczne. Pieczenie w folii ryby nie wytapia z niej cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Gotowanie na parze: To najlepszy sposób na przygotowanie warzyw, nie tracąc z nich witamin. Nie gotuj dłużej niż 30 minut.
Bądź przykładem: Dbaj o własną dietę i wagę, bo dziecko będzie cię naśladować. Przyzwyczajenia rodziców kształtują nawyki dziecka - dobre i złe. Jeżeli maluch obserwuje, że rodzice na co dzień sięgają po przekąski typu czipsy, chrupki, myśli, że to jest naturalne. A gdy widzi, że rodzice jedzą owoce, warzywa - to jest dla niego normą.
Razem przy stole: W zdrowym odżywianiu ważne nie tylko co jemy, ale jak to robimy. Niech dziecko od małego uczy się, że posiłki jada się o określonych porach, przy stole (nie przed włączonym telewizorem), w spokojnej atmosferze, bez pośpiechu. Zapamięta, że tak jest właściwie.
Wspólne gotowanie: Dziecko od małego powinno obserwować, jakie produkty wybierać, jak przygotować z nich wartościowe posiłki. To zaprocentuje w przyszłości. Zabieraj malucha na zakupy, opowiadaj o tym, co wkładacie do koszyka, angażuj w pomoc przy gotowaniu. Dwulatek może np. sam gnieść widelcem ugotowaną marchewkę.
Ruch: Ucz, że aktywność fizyczna jest tak samo ważna, jak dobre jedzenie. Po obiedzie zamiast oglądania bajek, wyjdźcie na spacer. Nie zabierajcie ze sobą przekąsek!
- Dieta mamy podczas ciąży i karmienia piersią kształtuje nawyki żywieniowe dziecka i jego preferencje dla produktów, które będzie samo spożywało. Maluch łatwiej zaakceptuje smaki, które już zna. Na przykład, gdy mama w ciąży je duże ilości ryb, zielonych warzyw, owoców, jej dziecko szybciej przekona się do nich i polubi ich smak w przyszłości - twierdzi Justyna Marszałkowska, dietetyk, Centrum Dietetyczne Prolinea.
Niektóre elementy diety np. białko czy dobre kwasy tłuszczowe, programują nieodwracalnie organizm dziecka. Mają bardzo dobry wpływ na jego zdrowie w późniejszym okresie życia.
Tekst: Olga Kamińska