Rytm dnia mamy i dziecka
Narodziny dziecka to szczególny moment dla każdego rodzica. Mimo, że dla naszego maluszka są to dopiero pierwsze tygodnie życia, to od samego początku warto wyznaczyć jasny rytm dnia.
Pozwoli nam to choć na trochę wypoczynku i może zaoszczędzić kilku nieprzespanych nocy.
Pierwsze dni, tygodnie, czy nawet miesiące macierzyństwa z pewnością nie należą do najłatwiejszych - zarówno dla dziecka jak i dla rodziców. Warto pamiętać, że od samego początku poznanie potomka i wyznaczanie rytmu dnia naszego maluszka wymaga zaangażowania i podziału obowiązków obojga rodziców.
Dotychczas naturalne dla nas rozróżnienie na dzień, czyli porę aktywności i noc, czyli czas odpoczynku nie dotyczy nowonarodzonego maleństwa. Sama Tracy Hogg, znana "zaklinaczka dzieci" mówiła, że "niezależnie od typu osobowości dziecka, nawyki są dziełem rodziców".
- Zawsze zachęcam rodziców do obserwacji noworodka, poznawania i reagowania na jego potrzeby -- mówi Katarzyna Płaza-Piekarzewska, położna z projektu edukacyjnego "Zapytaj Położną", współpracująca z marką Dettol. - Już w ciągu pierwszego dnia da się zauważyć, że główne czynności w ciągu dnia to przewijanie, aktywność, karmienie i sen. Dzięki wypracowanym rytuałom, dziecko czuje się bezpieczne i chętniej poznaje świat.
- Jeszcze w szpitalu, świeżo upieczone mamy często wypracowują rytm karmień co 2,5-3 godziny. Po wyjściu do domu, dzień malucha zostaje wzbogacony o spacer i kąpiel, które przypadają mniej więcej o tej samej porze. Kąpiel z kolei jest idealnym przedzieleniem dnia z nocą. Co ważne, to właśnie wypracowane rytuały wzmacniają poczucie bezpieczeństwa dziecka, a rodzicom ułatwiają organizację i planowanie - dodaje.
Można powiedzieć, że w pierwszych miesiącach życia dziecka jego rytm dnia i nocy skupia się wokół... jedzenia. To właśnie głód i sytość maluszka, w dużej mierze, wyznaczają pory wypoczynku dziecka i świeżo upieczonej mamy - niezależnie od rzeczywistej godziny na zegarze.
Ze względu na małą objętość żołądka, noworodki i niemowlęta wymagają częstszych posiłków w mniejszych porcjach. Szczególnie w przypadku karmienia piersią, ponieważ mleko matki ze względu na swój skład jest trawione nieco szybciej niż jedzenie zastępcze.
Nieodłączną częścią nie tylko pierwszych tygodni, ale i pierwszych lat życia naszego dziecka są częste spacery. Świeże powietrze wpłynie pozytywnie na odporność maluszka i... jakość jego snu.
- Wybór odpowiedniego czasu na spacer dziecka to dylemat wielu rodziców. Jeśli dziecko przyszło na świat w porze wiosenno-letniej i jest zdrowe, a za oknem jest ładna pogoda o spacerze możemy myśleć już w pierwszym tygodniu po wyjściu ze szpitala. W porze zimowej, unikamy spacerów przy temperaturze -10 stopni.
- Wielu rodziców pyta o “werandowanie". Oczywiście, można je rozpocząć w pierwszych dniach po wyjściu ze szpitala. Ubieramy wtedy maluszka jak na spacer i otwieramy na oścież okno na 10-15 minut. Spacer pozwala dziecku się dotlenić, po nim łatwiej i na dłużej zasypia, poznaje świat, a dla mamy jest to okazja do krótkiego spotkania np. z przyjaciółką - radzi położna Katarzyna Płaza-Piekarzewska.
Po spacerze, dobrym pomysłem będzie wyznaczenie czasu na kąpiel dziecka. To idealny punkt dnia, w którym swoją rolę może mieć tata maluszka. Stała pora kąpieli dziecka pozwoli wyznaczyć wyraźny sygnał, że kończy się już dzień i zbliża się czas na sen.
Gdy maluszek zawita już do naszego domu, nie powinniśmy zapomnieć o tworzeniu własnych rytuałów, np. odpowiedniej higieny rąk po wejściu do domu, po przewijaniu dziecka czy przed przygotowaniem i podaniem posiłków. Ze względu na rytm dnia noworodka, nowym zwyczajem rodziców powinno też stać się wypoczywanie i poszukiwanie chwili dla siebie, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja.
To pozwoli zachować nam równowagę. Nie zapominajmy, że przy poznawaniu i wyznaczaniu rytmu dnia nowonarodzonego maluszka liczy się przede wszystkim... cierpliwość i uważność. To właśnie ona powinna stać się codziennym rytuałem świeżo upieczonych rodziców.