Spotkałam nową miłość – kiedy i jak o tym rozmawiać
W twoim życiu pojawił się ważny mężczyzna. Prędzej czy później będziesz musiała porozmawiać o tym z dzieckiem. Zrób to delikatnie.
Już od pewnego czasu ty i twoje dziecko jesteście nierozłączną parą. Po rozstaniu z jego ojcem ono przyzwyczaiło się, że ma mamę tylko dla siebie. Zacieśniły się wasze więzi. Macie swój własny świat, przyzwyczajenia, ulubione zabawy, sekrety. Widzisz, że pociecha zaakceptowała tę sytuację i jest na nowo szczęśliwa po rozstaniu rodziców. Jednak w twoim życiu pojawił się ważny mężczyzna. Zakochałaś się.
Chciałabyś, by syn czy córka poznały twojego ukochanego. Może nawet masz nadzieję, że w przyszłości uda wam się stworzyć nową rodzinę. Jednak obawiasz się reakcji dziecka. Czy zaakceptuje nowego mężczyznę w twoim życiu, czy nie poczuje się odtrącone, zdradzone... Na pewno nie będzie mu łatwo odnaleźć się w nowej sytuacji. Tylko od ciebie zależy, jak przez to przejdziecie.
Dziecko może różnie zareagować na nowego mężczyznę u boku mamy. Wiele zależy od tego, jak mocno przeżyło rozstanie rodziców i w jakim jest wieku. Przedszkolak na pewno łatwiej przyjmie nowego "wujka" Psychologowie dziecięcy podkreślają, że maluch poprzez zabawę i wspólną aktywność szybko nabiera zaufania do nowej osoby. Dla dziecka starszego, we wczesnym wieku szkolnym (7-11 lat), może być to trudniejsze.
Rodzina i relacje z bliskimi pełnią dla niego ważną rolę. Dlatego może przeżywać nową sytuację i reagować dość emocjonalnie. Lepiej poradzi sobie nastolatek, dla którego ważniejsze stają się relacje z kolegami niż z bliskimi. Ale z pewnością nie obejdzie się bez buntu, który jest stałym elementem wieku dojrzewania.
- Chłodno oceń sytuację Bez względu na to, ile lat ma twoja pociecha, nim powiesz jej o nowym partnerze, musisz być pewna, że chcesz zaangażować się poważnie w związek, właśnie z tym mężczyzną. Zanim przedstawisz dziecku partnera, powinnaś sama go lepiej poznać, także od tej gorszej strony. Dobrze, gdy minie już pierwsze wielkie zauroczenie. Wtedy bardziej "trzeźwo" ocenisz sytuację. Musisz wiedzieć, czy możesz mu zaufać, czego się po nim spodziewać i - przede wszystkim - czy jest otwarty na twoje dziecko. Zwróć uwagę, jak się o nim wyraża, czy pyta o nie, czy ma ochotę spędzać z nim czas. Tylko w ten sposób uchronisz pociechę przed niepotrzebnym rozczarowaniem, złymi emocjami i kolejnym bólem rozstania z osobą, z którą się zżyje.
- Obserwuj dziecko Targają nim różne emocje - zazdrość o ciebie, tęsknota za ojcem, poczucie zagubienia. Zaakceptuj je. Dziecko może atakować cię, potraktować jak "zdrajczynię". Psychologowie dziecięcy twierdzą, że trzeba odczekać od rozwodu co najmniej sześć miesięcy. Uważa się, że właśnie tyle czasu dziecko potrzebuje, by przystosować się do nowej sytuacji. Ale pociechy, które silnie przeżyły rozstanie rodziców, mogą potrzebować tego czasu więcej.
- Pomyśl o własnej przestrzeni Jeśli do tej pory skupiałaś się wyłącznie na dziecku, nie zostawiając sobie zbyt wiele wolnej przestrzeni, powinnaś stopniowo to zmienić. Zrób to teraz, kiedy dziecko jeszcze nie poznało twojego partnera. Wtedy w mniejszym stopniu odczuje, że on "zabiera" mu mamę.
Dziecko powinno mieć świadomość, że ono jest ważne, ale mama ma też jakieś swoje życie, np. spotyka się z przyjaciółmi, wychodzi z nimi do kina, kawiarni. Powinnaś wygospodarować chociaż jeden wieczór w tygodniu na takie wyjścia. Nie musisz opowiadać dziecku, że akurat idziesz na randkę. Szczegóły są niepotrzebne. Kilkulatkowi możesz wytłumaczyć, odnosząc się do jego życia, np. "wiem, że lubisz spędzać czas ze swoimi kolegami, razem rozmawiacie, bawicie się.
Mama też potrzebuje spotkać się ze swoimi przyjaciółmi, porozmawiać z nimi itp.".
Przed planowanym spotkaniem we trójkę koniecznie porozmawiaj z dzieckiem, przygotuj je do niego.- Jak rozmawiać z maluchem? Opowiedz dziecku w prosty sposób, że kogoś poznałaś. Kilkulatkowi zakomunikuj, że masz przyjaciela, którego bardzo lubisz i chcesz, żeby go poznał. Najwłaściwsze określenia to właśnie "przyjaciel", "kolega", w żadnym wypadku nie używaj określeń "mamy narzeczony", "pan, którego mama kocha", "przyszły mąż" itp. Możesz zachęcić delikatnie do spotkania, dodając jakiś szczegół, np. że twój kolega też interesuje się wyścigowymi samochodami lub ma fajnego psa.
- Jak rozmawiać z nastolatkiem? Powiedz wprost: "Mam przyjaciela, lubię go i chciałabym, żebyście się poznali". Być może nastolatek już wcześniej zorientuje się, że mama chodzi na randki i będzie zadawał pytania. Wtedy nie wymyślaj historyjek, że ten kolega to stary znajomy ze szkoły, że spotkaliście się przypadkiem i wspominacie dawne czasy. Powiedz szczerze, że to ktoś więcej. Jednak na tej pierwszej rozmowie nigdy nie snuj przed dzieckiem planów na przyszłość, np. że to człowiek, z którym chcesz spędzić resztę życia czy wziąć ślub i będziecie szczęśliwą rodziną. Jeśli zada ci pytania typu "czy ten facet z nami zamieszka?", powiedz, że na razie nie i nie wiesz jeszcze, czy tak będzie.
Sama propozycja poznania partnera może wzbudzić niechęć pociechy. Wtedy nie naciskaj na spotkanie. Dziecko potrzebuje czasu, żeby się oswoić z myślą, że pojawił się ktoś "trzeci".
- Wybierz odpowiednie miejsce Pierwsze spotkanie najlepiej zorganizować na neutralnym gruncie. "Nie polecałabym organizowania go u siebie w domu. Dziecko mogłoby to odebrać jako naruszenie jego terytorium. Starajmy się zapewnić mu jak największy komfort i jak najwięcej swobody. Nie stawiajmy go w sytuacji bez wyjścia" - radzi psycholog dziecięca dr Barbara Arska-Karyłowska. Lepiej umówić się np. w parku na lody, w zoo, na placu zabaw czy w kinie. Dobrze, jeśli w trakcie spotkania dziecko może skupić uwagę na czymś innym niż tylko wspólna rozmowa. Takie miejsca, jak park czy plac zabaw są dobre, bo dziecko ma wolną przestrzeń, żeby móc odejść na chwilę, czuć się swobodnie, odreagować stres w zabawie.
- Gdy dziecko okazuje niechęć Podczas pierwszego spotkania dziecko może nie będzie chciało podać twojemu partnerowi ręki, powiedzieć "do widzenia", czy przywitać się. Co wtedy robić? Nie zmuszaj go i nie karć. Natomiast gdy dziecko stanowczo protestuje, że nie chce poznać twojego partnera, odczekaj 3-4 tygodnie i zaaranżuj spotkanie niby "przy okazji". Np. musisz zrobić większe zakupy czy przewieźć coś ciężkiego i prosisz partnera o pomoc, bo ma większy samochód lub twój akurat się zepsuł. Pierwsze spotkania powinny być krótkie. Należy stopniowo wydłużać wspólnie spędzany czas, stwarzać coraz więcej okazji do wzajemnego poznawania siebie, tak by dziecko mogło pomału oswajać się z sytuacją.
Musisz być przygotowana na negatywne emocje dziecka. To naturalne. Dziecko się boi, nie wie, czego może spodziewać się po "intruzie", który wtargnął w wasz świat. Nie tylko maluch, ale i nastolatek, który już więcej rozumie, może żyć w przekonaniu, że rodzice wrócą do siebie i na nowo staniecie się rodziną. Wtedy pojawia się złość, niechęć do nowego partnera. Dziecko postrzega go jako rywala, wroga - kogoś, kto uniemożliwia powrót do pełnej rodziny. DBądź cierpliwa i tłumacz Stanowczo, ale delikatnie wytłumacz, że powrót rodziców do siebie jest nierealny.
Zaznacz też, że twój partner nigdy nie zajmie miejsca ojca dziecka, nie będzie mu go zastępował.
- Zapewniaj dziecko o swojej miłości Nazwij obawy: "Wiem, że się boisz, mama nie zniknie, nie zostawi cię nigdy cokolwiek by się działo". Spędzajcie razem czas jak dawniej, żeby dziecko czuło, że wciąż jest dla ciebie najważniejsze. Aby maluch poczuł się bezpieczniej, zastosuj się do rady psychologa: warto, by partner na jednym ze spotkań powiedział "chciałbym, żeby w mamy sercu znalazło się i dla mnie miejsce, choć nie wiem, czy to możliwe, bo twoja mama zawsze powtarza, że jesteś dla niej najważniejszy".
Nastolatkowi wyraźnie pokaż, że nadal może na ciebie liczyć jak wcześniej, że układ między wami się nie zmienił. Jeśli kiedyś wieczorem graliście w scrabble, w niedzielę chodziliście do kina, nie zmieniaj tych rytuałów. Córka powinna wiedzieć, że nadal może ci ufać, że jesteś jej sojuszniczką i macie swoje sprawy.
Gdy dziecko czuje się zagrożone i traci poczucie bezpieczeństwa, staje do walki. Krzyk, agresja, histeria czy niegrzeczne zachowanie to jego forma obrony.
- Kiedy i jak reagować? Wymagaj, by dziecko okazywało twojemu przyjacielowi szacunek, jak każdemu innemu dorosłemu. Powiedz, że nie musi go lubić, ale musi być uprzejme. Jeśli zdarzy się, że zachowa się źle, np. wyleje sok na spodnie partnera, obrazi go wyzwiskiem, wymagaj, by przeprosiło. Umówcie się, że wszelkie uwagi i komentarze odnośnie zachowania dziecka należą do ciebie. Ty, nie partner, wyznaczasz granice i wyciągasz konsekwencje.
Olga Kamińska