To zjawisko wpływa negatywnie na nerki
Zanieczyszczenie powietrza to więcej chorób nerek - informuje American Society of Nephrology. W tych regionach Chin, w których najwięcej jest zanieczyszczeń powietrza pyłami zawieszonymi, stosunkowo częściej stwierdza się jedną z chorób nerek.
O tym, że zanieczyszczenie powietrza powoduje problemy układu oddechowego i krwionośnego, wiadomo od lat. Nowe badania wskazują natomiast, że może ono również uszkadzać nerki. Takie wnioski przedstawiono w najnowszym piśmie "Journal of the American Society of Nephrology". Autorzy badania sugerują, aby eksperci zaczęli zwracać uwagę na rolę zanieczyszczenia powietrza w powstawaniu chorób nerek na obszarach miejskich.
Zanieczyszczenie powietrza stało się poważnym problemem wielu obszarów Ziemi. Jednymi z najbardziej narażonych są metropolie w Chinach, państwie będącym w czołówce emitentów zanieczyszczeń powietrza. Wciąż nie znamy jednak dobrze skali, w jakiej ten rodzaj zanieczyszczeń wpływa na zdrowie ludności.
Aby zbadać, w jaki sposób pyły zawieszone (czyli maleńkie cząsteczki zanieczyszczeń, unoszące się w powietrzu - i łatwo wdychane przez ludzi) wpływają na stan nerek, naukowcy pod kierunkiem Fan Fan Hou i Xin Xu z Southern Medical University w Kantonie przeanalizowali dane z biopsji nerek, wykonanych przez 11 lat u ponad 71 tys. pacjentów. Dane pochodziły z 938 szpitali w 282 miastach Chin, a badania objęły osoby reprezentujące wszystkie grupy wiekowe.
Prawdopodobieństwo pojawienia się w badanej grupie (w ciągu 11 lat prowadzenia obserwacji) błoniastego kłębuszkowego zapalenia nerek (choroby kłębuszków nerkowych, które ulegają uszkodzeniu, w wyniku nieprawidłowego działania układu odpornościowego. Charakterystyczne zmiany powstałe w związku z tym widać w materiale pobranym w trakcie biopsji nerki) wzrastało w skali roku przeciętnie o 13 proc. Jednocześnie odsetek innych poważnych problemów nerkowych pozostał niezmienny.
Najwięcej przypadków kłębuszkowego zapalenia nerek było w regionach Chin o dużym zanieczyszczeniu pyłami zawieszonymi.
"Ustaliliśmy przede wszystkim to, że częstotliwość występowania tej choroby w Chinach w ostatniej dekadzie podwoiła się. Wzrost ten dość dobrze odpowiada rozkładowi zanieczyszczeń pyłami zawieszonymi w różnych regionach" - mówi dr Hou