Reklama

Wapń dla ząbków i kości

Jak duże znaczenie ma ten pierwiastek dla organizmu brzdąca? W których produktach jest go najwięcej? Sprawdź to!

Maluch już w brzuchu mamy potrzebuje wapnia. Pierwiastek ten jest podstawowym budulcem jego kości i zębów (a zanim wyrosną - ich zawiązków). Właśnie w nich zmagazynowane jest aż 99 procent wapnia, znajdującego się w organizmie człowieka! Sprawdź, dlaczego jeszcze pierwiastek ten jest tak cenny dla zdrowia dziecka i co zrobić, by nie zabrakło go w jadłospisie szkraba.

Dlaczego jest tak ważny?

Wapń jest potrzebny nie tylko zębom i kościom smyka. Pełni też inne ważne funkcje w jego organizmie. Uszczelnia m.in. błony śluzowe (dlatego często zaleca się podawanie go przy katarze), wpływa na krzepnięcie krwi, pracę mięśni, układu krążenia, układu nerwowego, pobudza wytwarzanie enzymów trawiennych. Do 6. miesiąca życia malec potrzebuje około 600 mg wapnia dziennie. Między 6. a 12. miesiącem (i powyżej 3. roku) - 800 mg, a w wieku 1-3 lat

Reklama

- od 800 do 1000 mg.

Co oprócz mleka?

Najlepszym źródłem wapnia dla dziecka jest mleko - najpierw mamy, potem modyfikowane, a następnie krowie. Zawiera ono duże ilości tego pierwiastka, a dodatkowo w tej postaci jest on łatwo przyswajalny. Jeśli maluch nie chce pić tego napoju, "przemycaj" go do jego diety w przetworach. Szklankę mleka z powodzeniem zastąpi kubeczek kefiru, jogurtu naturalnego albo owocowego, szklanka maślanki lub napoju mlecznego (np. kakaowego lub waniliowego), porcja budyniu, twarożku, dwa plasterki sera żółtego lub dwa trójkąciki sera topionego. W jadłospisie starszego malucha powinny też znaleźć się ryby, soja, warzywa strączkowe, żółtko jaja, pietruszka oraz botwina. A jeśli brzdąc jest uczulony na mleko krowie, podawaj mu preparat mlekozastępczy.

Dobre i złe towarzystwo

Wapń jest najłatwiej przyswajany wraz z fosforem i białkiem. Najkorzystniejszy stosunek tych składników występuje w mleku kobiecym, nieco mniej korzystny w mleku krowim. Ale za to ten produkt zawiera wielokrotnie więcej wapnia. Przyswajanie wapnia ułatwia też obecność kwasu mlekowego - znajduje się on m.in. w kefirze, jogurcie, zsiadłym mleku, oraz witaminy D3 (organizm ludzki wytwarza ją pod wpływem działania promieni słonecznych). Natomiast wspomniany proces utrudnia nadmiar tłuszczu, obecność kwasu szczawiowego (zawiera go m.in. szczaw, szpinak, herbata, rabarbar) i duży stres.

KONSULTACJA: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka.

Tekst: Anna Zaliwska

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: maluch | Kości | wapń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy