Ania z "Rolnik szuka żony" zdradziła swój sekret
Ania z Poznania i Jakub ze Szczepankowa byli ulubieńcami widzów programu „Rolnik szuka żony”. Zdawać by się mogło, że w misyjnym show faktycznie odnaleźli miłość.
Między 34-letnią Anną i 43-letnim Kubą zaiskrzyło właściwie na pierwszym spotkaniu. Rolnik był gotów rzucić się od razu na głęboką wodę, jednak jego partnerka studziła emocje.
Sama wychowuje kilkuletniego syna, kilkukrotnie podkreślała, że w przeszłości została zraniona - chciała, by nowy związek rozwijał się powoli.
Być może właśnie dlatego Ania i Jakub rozstali się po kilku miesiącach znajomości. Fanów programu poinformowali o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Niestety są rzeczy które pomimo uczucia nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Oboje cały czas byliśmy szczerzy bo to nie był serial a prawdziwa historia. Uszanujcie naszą decyzję, czy każdy z Was od razu poznał tą odpowiednią osobę? Przeżyliśmy kolejną lekcję życia która na pewno wniesie coś dobrego do naszego życia" (pis. oryg.) - napisała wówczas kobieta na swoim instagramowym profilu.
Pani Ania nadal wzbudza ciekawość internautów, a jej konto na Instagramie obserwuje w tym momencie aż 75 tys. osób! Wiele fanek pyta, gdzie niedoszła żona rolnika kupuje ubrania lub... jak dba o linię.
Okazuje się, że 34-latka regularnie uprawia sport i często bywa na siłowni. Portalowi "Party.pl" zdradziła też, że... ciężko jest jej przytyć.
Nic dziwnego, że rówieśniczki zazdroszczą pani Annie formy, prawda?