Anja Rubik: Nie ma grzechów w modzie
Moim zdaniem nie ma grzechów w modzie. Modą należy się bawić. Coś co może się wydawać grzechem - skarpetki do sandałów, ja bardzo lubię!
EksMagazyn: Co sądzisz o stylu Polaków?
Anja Rubik: - Styl Polaków bardzo się zmienił na przestrzeni ostatnich lat. Szczególnie dziewczyny, coraz bardziej interesują się modą i lubią się nią bawić. Na polskich ulicach widzę coraz więcej kolorów. Dawniej wszyscy ubierali się na szaro-buro. Modę na modę w Polsce mamy stosunkowo od niedawna. Ja doceniam Polki, za to, że są zadbane - lubią się ubierać, dbają o włosy i makijaż. Z przyjemnością patrzę na polskie kobiety!
Co twoim zdaniem nigdy nie wyjdzie z mody?
- Jeansy! Uważam, że to taki rodzaj spodni, który modny jest i będzie zawsze!
Czym dla ciebie jest styl?
- Styl, to coś, co tworzymy sobie sami. Nikt nie powinien ślepo podążać za trendami. Każdy musi mieć swój własny styl, czyli to w czym czujemy się dobrze, wygodnie, podobamy się sobie. Styl to własna kombinacja tego, w czym czujemy się sobą. Styl to tożsamość.
Największy modowy grzech...
- Moim zdaniem nie ma takich grzechów. Modą należy się bawić. Coś, co może się wydawać grzechem - skarpetki do sandałów, ja bardzo lubię! Ostatnio po sesji poszłam na lunch w dosyć masywnych sandałach i ubrałam do nich skarpetki. Uznałam, że wygląda to całkiem nieźle i jest to bardzo w stylu Marca Jacobsa. Nie ma faux-pas w świecie mody, bo ona się ciągle zmienia. Nawet coś, co uważaliśmy za totalny obciach, teraz się nosi! Nigdy nie sądziłam, że włożę białe szpilki, a teraz wkładam je do jeansów.
Wokół modelek krąży wiele mitów. Które są prawdzie, a które cię śmieszą?
- Jeśli masz na myśli waciki sączone w soku i połykane - to to jest śmieszne! Wymyślone na potrzeby filmu przez dziewczynę, która nie zrobiła kariery w modelingu i moim zdaniem to zmyśliła. Ja nigdy tego nie widziałam i nie słyszałam, żeby ktokolwiek tak robił. Jak dziewczyny są młode, to robią jakieś głupoty, na przykład parę lat temu była sytuacja, że dziewczyny się założyły, która najdłużej wytrzyma bez jedzenia. Później zaczęły mdleć na backstage’u, więc agencja je zabrała i wyprostowała im w głowach.
- Śmieszy mnie również mit, że modelki, w tym ja, mamy anoreksję. Anoreksja to bardzo poważna choroba. Anoreksja nie jest atrakcyjna. Żadna, nawet najszczuplejsza dziewczyna na wybiegu nie ma anoreksji. Osoby, które to powtarzają - ośmieszają same siebie. Praca modelki jest tak wyczerpująca, że gdyby modelki nie odżywiały się prawidłowo - nie mogłyby wykonywać tego zawodu.
Autorytety z branży modowej dla ciebie to...
- Jeśli chodzi o projektantów, to jest ich wielu. Znam i podziwiam Anthonym Vaccarello - on się bardzo rozwija i szybko wszedł w świat mody. Riccardo Tisci - pomimo, że nie współpracuję często z Givenchy, to mam do niego duży szacunek i bardzo go podziwiam. Uwielbiam Phoebe Philo z Celine, więc jest wielu projektantów, których bardzo lubię. Jeśli chodzi o modelki, to podziwiam Darię Werbowy za jej osiągnięcia. Kate Moss - to również niezwykła kariera i osobowość, ale ja taka nie chciałabym być.
Co myślisz o stylu polskich gwiazd?
- Ja bym chciała, żeby te polskie gwiazdy nie bały się ryzykować. One wszystkie ubierają się bardzo bezpiecznie. Może nie mają dostępu do niektórych marek, ale można coś pokombinować. Życzyłabym sobie, żeby polskie gwiazdy miały więcej odwagi w kwestii ubioru.
Jakbyś określiła swój styl?
- Zakładam na siebie to, co lubię i co mi się podoba - nie śledzę trendów. Lubię mieszać style: rock, hippie i grunge.
"Must have" Anji Rubik...
- Dobrze dopasowane dżinsy, uniwersalny żakiet pasujący i do dżinsów, i do sukienki na wieczór, mała czarna, obcisłe skórzane spodnie, obowiązkowo fajny t-shirt.
Rozmawiał: Łukasz Kędzior