Księżna Kate nie pojawi się na wyścigach Royal Ascot. Podano oficjalny komunikat
Pałac Kensington poinformował, że księżna Kate nie pojawi się na wyścigach Royal Ascot. Kate miała towarzyszyć swojemu mężowi, Williamowi, ale w ostatniej chwili odwołano jej obecność.

Wyścigi konne Royal Ascot rozpoczęły się w tym roku we wtorek, 17 czerwca. Utrzymywano, że księżna Kate pojawi się na tym wydarzeniu w środę, tym bardziej, że ostatnio żałowała swojej nieobecności w Berkshire, gdzie miała pojawić się w procesji powozów. Wszystko wskazuje jednak na to, że ominie ją kolejna, ważna impreza.
Księżna Kate nie pojawi się w Royal Ascot
Miłośnicy wyścigów Royal Ascot z radością przyjęli informację, że Książę William wymieniony został jako jedna z osób wręczających nagrody drugiego dnia imprezy. Mieli nadzieję zobaczyć u jego boku Kate, ale Pałac Kensington potwierdził oficjalnie, że księżna nie będzie towarzyszyć mężowi podczas tej kultowej i bardzo istotnej dla rodziny królewskiej imprezy.
Księżną widziano wprawdzie w poniedziałek podczas nabożeństwa Orderu Podwiązki w Windsorze, a królewskie źródła podają, że stopniowo wraca ona do życia publicznego i królewskich obowiązków, ale tegoroczna edycja wyścigów odbędzie się bez jej udziału.
- Teraz skupiam się na robieniu, co w mojej mocy, aby uniknąć powrotu choroby - powiedziała Kate niedawno, informując, że zakończyła leczenie, a w mediach pojawiają się informacje, że mocno dba o zdrowie i stara się nie przemęczać.
Jak potwierdzają informatorzy, w tym roku książę William pojawi się w otoczeniu ojca, jego żony oraz saudyjskiego księcia i polityka, Saud bin Khalida Al Sauda.
Wyścigi Royal Ascot: Obowiązkowy punkt w kalendarzu rodziny królewskiej
Historia wyścigów Royal Ascot w Wielkiej Brytanii sięga 1711 roku. To prawdopodobnie najsłynniejsze wyścigi konne na świecie, ale także najważniejsze wydarzenie towarzyskie sezonu w Anglii, trwające pięć dni.
Punktem kulminacyjnym jest gonitwa "Gold Cup" na 4,5 kilometrowym odcinku. Gonitwę tę oglądała zawsze Królowa Elżbieta z rodziną, a jej potomkowie starają się kultywować tę tradycję.
Księżna Kate opuściła już zeszłoroczne wyścigi, przyznając, że nie była wtedy jeszcze gotowa na publiczne wystąpienia, ale czuła ogromne wsparcie ludzi z całego świata. Trzymamy kciuki, by za rok pojawiła się na trybunach.