Anna Popek rozmyśla na Instagramie. „Lepiej już nie będzie”
Anna Popek za pośrednictwem Instagrama stara się utrzymywać regularny kontakt z fanami. Tym razem gwiazda postanowiła dołączyć do nowego zdjęcia wymowny wpis. Fani od razu zareagowali.
Spis treści:
Zobacz również:
Anna Popek w ostatnim czasie jest bardzo aktywna na Instagramie. Dodaje nowe zdjęcia niemal każdego dnia, rozmawia z fanami w sekcji komentarzy i dzieli się planami na przyszłość.
Anna Popek zwolniona z "Pytania na śniadanie"?
O gwieździe mówi się w ostatnim czasie przede wszystkim w kontekście zmian w mediach publicznych. Niedawno musiała pożegnać się z prowadzeniem swojej audycji "Leniwe Przedpołudnie" na antenie radiowej "Trójki".
Program został przesunięty na inną porę i zyskał nazwę "Leniwe Popołudnie". Portal Wirtualnemedia.pl podawał w połowie stycznia, że dziennikarka nie powróci do prowadzenia "Pytania na śniadanie". Prezenterka nie skomentowała wówczas tych doniesień. Na Instagramie często podkreśla jednak, że nie zamierza spocząć na laurach i szuka inspiracji do realizacji kolejnych projektów.
Niedawno zorganizowała nawet urodowego live’a na Instagramie, w trakcie którego podzieliła się z fankami i fanami tajnikami swojej diety i zdradziła, jak dba o urodę. Na ten temat pisaliśmy więcej w artykule Anna Popek zdradza tajniki swojej diety. Trzyma się kilku prostych zasad.
Od tego czasu opublikowała na Instagramie kilka nowych zdjęć. Możemy na nich przede wszystkim zobaczyć rozmaite stylizacje. Do jednego ze zdjęć postanowiła dołączyć wymowny wpis.
Anna Popek rozmyśla na Instagramie. "Lepiej już nie będzie"
Anna Popek opublikowała zdjęcie, do którego pozuje przed lustrem. Uwagę zwraca elegancka, błękitna sukienka, która idealnie nadawałaby się na wielki bal. Popek wygląda tu niczym księżniczka szykująca się do wyjścia. Do sukienki dobrała długie, delikatne kolczyki. Zdjęcie to nie wszystko, bo Popek postanowiła dodać do niego specjalny opis. Oto i on:
- Trwa karnawał i choć wiem, że okoliczności nie zachęcają do zabawy to jednak lepiej już nie będzie - zaczęła Popek.
- Dlatego wymyślcie miejsce i konwencję balu, spotkania albo rautu i spędźcie miło czas. Ostatnio koleżanki zorganizowały bal w stylu lat 50-tych. Talia, obcas, czerwona szminka. Teraz planują bal w stylu "Panienka ze dwora". Dużo nie trzeba- jakiś kapelusz, długa suknia, rękawiczki. No i przyjęcie składkowe- każdy przynosi coś do jedzenia i do picia i bawimy się. Co Wy na to? - zwróciła się do fanów.
Na ich reakcję nie trzeba było zbyt długo czekać.
- "A dlaczego nie ma być lepiej??? Właśnie, że będzie i nie wolno się poddawać!",
- "Ma pani piękną sukienkę, pani Aniu",
- "Ślicznie wyglądasz",
- "Królowa jest tylko jedna",
- "Wyśmienity pomysł",
- "Pięknie wyglądasz w tej sukni"
- komplementowali fani.
Czy myślicie, że słowami "okoliczności nie zachęcają do zabawy to jednak lepiej już nie będzie" Anna Popek subtelnie nawiązała do sytuacji w Telewizji Polskiej i roszadach wśród prowadzących "Pytania na śniadanie"? Zwłaszcza, że ostatnio na Instagramie - w odpowiedzi na słowa fana: "Brakuje prawdziwej TVP" - stwierdziła: "Profesjonalizm już się nie liczy".