Czy między nimi nadal wszystko dobrze?
Nie tak miało wyglądać ich wspólne życie.
Hanna Lis spełniała się też od czasu do czasu w roli sprawującej opiekę nad córkami swojego męża - Igą (12) i Polą (15). Zabierała je na pikniki, doradzała w sprawach sercowych... Wakacje państwo Lisowie spędzali w ciepłych krajach - wszyscy zawsze razem. Szczęśliwi. Taki obraz tej rodziny wyłaniał się z wywiadów chętnie udzielanych w kolorowych magazynach.
- Nasz świat nie jest podzielony na to, co należy do męża i do mnie. On jest wspólny - odpowiadała dziennikarzom, gdy nagabywali ją o jej karierę dziennikarską... Dawała w ten sposób do zrozumienia, że już teraz niespecjalnie ją to interesuje.
Zaczynała w 1992 roku w Teleexperssie. Szybko stała się gwiazdą telewizyjną, prowadzącą programy publicystyczne, twarzą TVP, Polsatu. 3 lata temu, kierując zespołem Wiadomości, według ogólnie dostępnych źródeł zarabiała ok. 60 tys zł. Zostawiła to wtedy bez żalu. Pojawiające się regularnie plotki o powrocie do pracy stanowczo dementowała. Nawet gdy zaproponowano jej program o gotowaniu w TVN, wybrała rodzinę.
Skąd ta nagła zmiana? 7 maja zaczęła pracę jako prowadząca Panoramę w TVP2 - To jak powrót do domu po latach - powiedziała z radością o tej decyzji w Pytaniu na śniadanie. Wzbudziła tym lawinę pytań. Czy dla kobiety ceniącej życie rodzinne, której mąż zapewnia byt na wysokim poziomie, decyzja o ponownym podjęciu wyzwania zawodowego nie wiąże się z czymś jeszcze? Pani Hanna równolegle podjęła pracę... u męża! W prowadzonym przez niego tygodniku opinii pisze raz na jakiś czas felietony. Dotychczasowa relacja żony i męża zmieniła się w podwładną i jej szefa. A to nigdy dobrze nie wróżyło małżeństwom...
MW