Czy oni coś ukrywają?

Osoby z ekipy programu twierdzą, że Gruchała i Maserak bardzo się polubili. Nic dziwnego, spędzali razem na sali treningowej siedem, osiem godzin dziennie, mieli więc dość czasu, by dobrze się poznać i przekonać, jak wiele ich łączy. Są w podobnym wieku, nie boją się mówić, co myślą, mają żywiołowy temperament. I oboje stali się bohaterami głośnych romansów. Sportmenka związała się ze sporo starszym od siebie włoskim szablistą Luigi Tarantino. Miłość tancerza i aktorki Małgorzaty Foremniak wciąż budzi emocje. Wbrew plotkom wcale się nie rozstali. 27 września Małgorzata pracowała w Gdyni na planie filmu "Miasto z morza". Rafał towarzyszył ukochanej, w wolnym czasie spotykając się... z Sylwią. Zbieg okoliczności?

Gruchała pochodzi z Gdyni, mogła akurat odwiedzać rodzinę. Tancerz i florecistka byli widziani w kawiarni Coffee Taste, a potem udali się na spacer uliczkami Sopotu. Śmiali się i obejmowali. Tylko po przyjacielsku? Po dwóch tygodniach, 13 października para znowu spotyka się na kawie. Tym razem w Warszawie, przy ulicy Żurawiej, tuż po godzinie trzynastej. Kiedy orientują się, że budzą zainteresowanie, Maserak wsiada do samochodu i odjeżdża. Kilka minut później Sylwia odbiera telefon. Nie przerywając rozmowy, idzie w stronę ulicy Chopina. Śmieje się i jakby od niechcenia rozpuszcza włosy. Na Chopina czeka już Rafał w swoim suzuki. Najwyraźniej nie chcą być razem widywani. Tylko dlaczego, skoro - jak twierdzą - nie mają nic do ukrycia? Sylwia jeszcze niedawno potwierdzała, że we Włoszech czeka na nią narzeczony i że myśli o emigracji. Tancerz zapewniał, że pochłaniają go treningi z Magdaleną Soszyńską, z którą zamierza wystartować w tanecznych mistrzostwach polski. Pięć dni później, w sobotę 18 października, Rafał bierze udział w nagraniu programu "Mam talent". Ze studia wychodzi razem z Małgorzatą Foremniak. "Tych dwoje łączy szczególna więź. Już trudno się połapać, czy się kochają, czy tylko przyjaźnią", mówi osoba pracująca przy programie. Rafał i Małgorzata nie mieszkają już razem, ale on nadal odbiera syna aktorki ze szkoły. Pytany zaś o piękną florecistkę, mówi: "Nic nie łączy mnie z Sylwią Gruchałą. Po prostu się kumplujemy". Bardzo blisko!

Więcej informacji znajdziesz w magazynie o gwiazdach SHOW