Gwiazda musicalu "Moulin Rouge" wyznała, że zawdzięcza wyczucie stylu swoim dwóm najmłodszym córkom.
Gwiazda musicalu "Moulin Rouge" wyznała, że zawdzięcza wyczucie stylu swoim dwóm najmłodszym córkom - Faith (5 l.) i Sunday (8 l.).
Powiedziała:
- Córki zapytały mnie: Gdzie idziesz?, odpowiedziałam: Na rozdanie nagród ikony stylu. Nie mogły w to uwierzyć.
Zapytana o to, czy udziela swoim dzieciom rad odnośnie ubioru, odpowiedziała:
- Nie! To one mi ich udzielają.
49-letnia aktorka wyznała również, że jej mama lubiła kiedyś sama szyć ubrania.
W rozmowie z magazynem "People" powiedziała:
- Moja mama szyła mi wszystkie ubrania, gdy byłam małą dziewczynką. Teraz szyją dla mnie ubrania takie domy mody jak Lagerfeld, Tom Ford, Alexander McQueen czy Galliano i mogę nosić te wspaniałe rzeczy. To niesamowite. Brzmi jak bajka, prawda?
- To brzmi strasznie, ale gdy miałam około 12 lat, to lubiłam nosić spódnice za kolano i buty do kostki. Mój styl zmieniał się z wiekiem. Teraz jest bardziej klasyczny, ale z pazurem.
Nicole wyznała wcześniej, że uwielbia bawić się ze swoimi dziećmi, ponieważ wtedy budzi się w niej wewnętrzne dziecko.
Zapytana o to, jak spędza wolny czas, odpowiedziała:
- Gdy mam godzinę wolnego czasu, to uwielbiam bawić się z moimi dziećmi na podłodze. Przeczytałam kiedyś artykuł, w którym było napisane, że ważne jest, aby bawić się w ten sposób z dziećmi godzinę dziennie. Dlatego wcielam tę radę w życie i bardzo mi się to podoba. Budzi się wtedy we mnie wewnętrzne dziecko.