Edyta Górniak zabrała głos w sprawie ogromnego długu. Jaka jest prawda?
Edyta Górniak wróciła do koncertowania. Po zakończonym występie, za kulisami, gwiazdę spotkała nieprzyjemna sytuacja. Czekający na artystkę mężczyzna zażądał od niej publicznie spłaty rzekomego długu. Górniak postanowiła zabrać głos w sprawie. Skomentowała doniesienia medialne na swoim Instagramie.
Edyta Górniak odnalazła swoje miejsce na Podhalu
Edyta Górniak w trakcie ostatnich lat przeprowadzała się kilkukrotnie. Przed pandemią gwiazda razem z synem mieszała w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na pandemię Górniak postanowiła jednak jakiś czas temu powrócić do Polski. Wokalistka najpierw zamieszkała w Krakowie, później jednak wyjechała w góry. Przeniosła się na Podhale do pięknej rezydencji z malowniczym widokiem i dużym ogrodem.
Afera po koncercie Edyty Górniak
Niedawno media rozpisywały się o incydencie, który miał miejsce po jednym z koncertów Edyty Górniak. Za kulisami na gwiazdę czekał mężczyzna, który twierdził, że ta jest mu winna pieniądze. Wykrzykiwał, że dług dotyczy spłaty domu na Podhalu i wynosi aż 80 tys. złotych. Wybuchła awantura, która jednak skończyła się polubownie.
Wiadomość o zamieszaniu po koncercie oraz o rzekomym długu gwiazdy szybko obiegła media. Fani nie mogli uwierzyć w to, że piosenkarka mogłaby być dłużniczką. Sama artystka nie zabierała głosu w sprawie. Po jakimś czasie postanowiła jednak odnieść się do zarzutów.
Edyta Górniak dementuje oskarżenia?
Edyta Górniak na InstaStory opublikowała zdjęcie artykułu, który dotyczył jej rzekomego zadłużenia. Artystka udostępniła screen i wymownie go skomentowała. Napisała: "Oj chyba się nudzi komuś znowu bardzo...".
Reakcja artystki może wskazywać na to, że doniesienia o zadłużeniu nie są prawdziwe. Chociaż Górniak nie zdementowała plotek w jednoznaczny sposób, charakter wypowiedzi oraz pobłażliwy ton są wyraźnymi sygnałami, że celebrytka nie zaprząta sobie głowy tym problemem.
Przeczytaj również:
Kaja Paschalska przerywa milczenie po latach. Wspomina Agnieszkę Kotulankę
Maryla Rodowicz na finale Wakacyjnej Trasy Dwójki! Włożyła na siebie obrus?!
Andrzej Piaseczny: Życie nie polega na ciągłym baniu się. Bez lęku jest łatwiej i piękniej
Zobacz również: