Ewa Minge w bikini. Przesadziła z opalaniem?

Ewa Minge postanowiła po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia pandemii wyjechać na wakacje. Projektantka mody wyznała, że długo czekała na ten moment.

Nic więc dziwnego, że korzysta z podróży do Włoch pełną parą.

Nie zapomniała jednak o fanach w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje aktualnie ponad 138 tysięcy osób.

Ewa Minge regularnie publikuje w sieci zdjęcia z urlopu, a niedawno podzieliła się ze swoimi followersami fotką, do której zapozowała w skąpym kostiumie kąpielowym, pomarańczowych dodatkach i drapieżnej narzutce.

Ewa Minge w kostiumie kąpielowym wyglądała przepięknie, jednak słońce dało jej nieźle popalić.

Przesadziła z opalaniem, co zresztą sama podkreśliła w swoim wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Cieszę się jak małe dziecko, że mam słońce w kapeluszu! I jak małe dziecko dorwałam się do niego. Widać to niestety na zdjęciach, ale nikt nie mówił, że wszystko musi być perfekto! Trochę różu nikomu nie zaszkodzi. A moja pani doktor @drplatkowska mówi "nie opalaj się !" I niestety ma rację. Żyjąc w kraju, w którym słońce jest dość reglamentowane, a moje urlopy także w deficycie, to jak już widzę bezchmurne niebo, lekko mnie ponosi. Ponieważ wybieram na odpoczynek miejsca na uboczu, raczej dla tubylców, przeważnie jestem jedną z niewielu osób na plaży w godzinach szczytu. I jest to szczyt głupoty. Włosi wychodzą po 15stej z zacienionych miejsc i dopiero po południu celebrują życie (...)

---

Wam też zdarza się, podobnie jak Ewie Minge, przesadzić z opalaniem na wakacjach? 

Czytaj również: Sandra Kubicka bez makijażu! Niewiarygodne doniesienia o rodzinie królewskiej!Zobacz także: