Filip Chajzer przeżył chwile grozy w samolocie!

Filip Chajzer opowiedział, co spotkało go na pokładzie samolotu, którym wracał do Warszawy
Filip Chajzer opowiedział, co spotkało go na pokładzie samolotu, którym wracał do Warszawy AKPA

Filip Chajzer przeżył tragedię

Zobacz również:

"Byłem pasażerem tego samolotu. Fioletowy Airbus lecący z Paryża do Warszawy znalazł się w bardzo złym miejscu i bardzo złym czasie. Nad Warszawą właśnie zaczynała się potężna burza. Z sekundy na sekundę samolotem zaczęło miotać jak liściem. Siła natury jest bezwzględna. Najgorszy moment to ten, kiedy maszyna nagle zaczna spadać dosłownie jak puszczony kamień. Krzyk ludzi. Płaczące dzieci. Latające przedmioty, trzask i walka mocą silników. Wszystkie te dźwięki razem połączone z ogromnymi turbulencjami wyrzucają Twój poziom stresu bardzo wysoko ponad normę, w której chciałbyś być. Poczucie braku kontroli i do tego wszystkiego niska wysokość bo przecież to podejście do lądowania. Podejście przerwane. Moment wejścia nad chmury był jednym z najlepszych jakie pamiętam. Pamiętam też inny, kiedy po otwarciu drzwi samolotu w Katowicach stewardesa rzuciła się w ramiona chłopaka z personelu naziemnego. Mam nadzieję, że pasażer do którego przyjechała karetka ma się dobrze" - napisał Filip Chajzer, opowiadając swoją tragiczną historię.
Filip Chajzer w trudnych chwilach zawsze może liczyć na rodzinę
Filip Chajzer w trudnych chwilach zawsze może liczyć na rodzinę TricolorsEast News
Kinga Sawczuk wspiera ekologięNewseria Lifestyle/informacja prasowa
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?