​Gigi Hadid zdradziła, co myśli o operacjach plastycznych

Słynna modelka kilka tygodni temu potwierdziła krążące w sieci plotki i oficjalnie ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka. Teraz Gigi Hadid postanowiła odnieść się do innych spekulacji na swój temat - tym razem dotyczących rzekomego poprawiania urody.

Gwiazda wybiegów zapewniła, że nigdy nie poszła pod nóż ani nie wstrzyknęła sobie niczego w twarz
Gwiazda wybiegów zapewniła, że nigdy nie poszła pod nóż ani nie wstrzyknęła sobie niczego w twarzBerzane Nasser/ABACAEast News

Wraz z końcem kwietnia świat mody zelektryzowała wiadomość o ciąży Gigi Hadid. Jedna z najsłynniejszych modelek na świecie, która spacerowała po wybiegach takich marek, jak Chanel, Versace czy Balmain oraz gościła na okładkach magazynów "Vogue" i "Vanity Fair", potwierdziła wówczas w rozmowie z Jimmym Fallonem krążące od jakiegoś czasu plotki. Hadid, która w kwietniu skończyła 25 lat, spodziewa się pierwszego dziecka ze znanym brytyjskim wokalistą i byłym członkiem zespołu "One Direction", Zaynem Malikiem.

- Choć woleliśmy ogłosić tę radosną nowinę na swoich własnych warunkach, jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówiła wówczas gwiazda.

Modelka w swoim najnowszym wywiadzie postanowiła skomentować od dawna krążące w sieci pogłoski na temat operacji plastycznych i rozmaitych zabiegów upiększających, którym rzekomo się poddała. Szeroko komentowanym elementem wyglądu Hadid są jej charakterystyczne brwi, dzięki którym zdecydowanie wyróżnia się na tle koleżanek po fachu.

- To takie zabawne obserwować te wszystkie domysły, które pojawiają się w Internecie. Ludzie myślą np., że moje brwi nie są naturalne, że je poprawiałam. Ale jeśli spojrzysz na moje zdjęcia z dzieciństwa, zobaczysz, że od zawsze mam te szalone, wielkie brwi. Ludzie sądzą też, że używam wypełniaczy i dlatego moja twarz jest okrągła. A ma taki kształt odkąd się urodziłam - wyjaśniła Hadid w opublikowanej na Instagramie wideorozmowie z makijażystką Erin Parsons.

Wraz z końcem kwietnia świat mody zelektryzowała wiadomość o ciąży Gigi Hadid
Wraz z końcem kwietnia świat mody zelektryzowała wiadomość o ciąży Gigi HadidROBA, JUJUEast News

Gwiazda wybiegów zapewniła, że nigdy nie poszła pod nóż ani nie wstrzyknęła sobie niczego w twarz.

- Akceptuję siebie taką, jaka jestem. Oczywiście czasami miewam chwile niepewności, jak każdy, ale nie chcę ingerować w swój wygląd. Zadziwia mnie, ile ludzi decyduje się na takie trwałe rozwiązania. Przecież na specjalne okazje można poprawić to i owo za pomocą makijażu, np. wyrzeźbić nos, żeby wydawał się mniejszy - tłumaczy Hadid. I dodaje, że choć zauważa już pierwsze wizualne zmiany, jakie wywołała u niej ciąża, nie ma zamiaru się nimi zanadto przejmować.

- Jestem pogodzona z tym naturalnym procesem, nie martwię się urodowymi konsekwencjami. A poza tym, okrągłe policzki mam od zawsze, więc niewiele chyba może się zmienić w tej kwestii - zażartowała modelka.

***#POMAGAMINTERIA

Fundacja Centaurus - największy w Europie azyl dla koni walczy o przetrwanie swoje oraz podopiecznych. Z powodu epidemii COVID z dotacji wycofują się kolejne upadające firmy i tracący pracę darczyńcy. Na to wszystko nakłada się susza, która spowodowała dwukrotny wzrost cen siana. Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak dramatyczna. Organizacja walczy o swoje być albo nie być. Pomóż i ocal setki zwierząt od śmierci! 
Sprawdź szczegóły >>>

Robert Rozmus i akcja #KiedyBędzieNormalnieINTERIA.PL
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas