Gwiazdy, które wcześnie zaczęły karierę

article cover

Gwiazdy, które wcześnie zaczęły karierę

Kaja Paschalska zdobyła rozpoznawalność dzięki roli w telenoweli „Klan”, w której gra do dziś. Kiedy debiutowała przed kamerą jako Ola Lubicz, miała 11 lat. Rezolutna dziewczynka z burzą rudych włosów podbiła serca telewidzów. Jednak młodziutka aktorka zaczęła dorastać i szukać swojego miejsca w polskim show-biznesie. W 2001 rok wydała solowy album zatytułowany jej imieniem i nazwiskiem. Płytę przyjęto całkiem dobrze, ale wielu Paschalska kojarzyć będzie się tylko z piosenką „Mała Chinka”. Utwór okazał się niewypałem i źródłem kpin. Wówczas wzięła też udział w akcji „Antykoncepcja w modzie”, co wywołało kolejne kontrowersje. W 2004 i 2006 roku Paschalska pozowała do rozbieranych sesji okładkowych dla magazynu „CKM”. Dziś Kaja ma 33 lata i już nie musi się buntować. Może to dobry czas na powrót do kariery wokalnej?
Kaja Paschalska zdobyła rozpoznawalność dzięki roli w telenoweli „Klan”, w której gra do dziś. Kiedy debiutowała przed kamerą jako Ola Lubicz, miała 11 lat. Rezolutna dziewczynka z burzą rudych włosów podbiła serca telewidzów. Jednak młodziutka aktorka zaczęła dorastać i szukać swojego miejsca w polskim show-biznesie. W 2001 rok wydała solowy album zatytułowany jej imieniem i nazwiskiem. Płytę przyjęto całkiem dobrze, ale wielu Paschalska kojarzyć będzie się tylko z piosenką „Mała Chinka”. Utwór okazał się niewypałem i źródłem kpin. Wówczas wzięła też udział w akcji „Antykoncepcja w modzie”, co wywołało kolejne kontrowersje. W 2004 i 2006 roku Paschalska pozowała do rozbieranych sesji okładkowych dla magazynu „CKM”. Dziś Kaja ma 33 lata i już nie musi się buntować. Może to dobry czas na powrót do kariery wokalnej?
Lindsay Lohan to dla niektórych synonim upadłej dziecięcej gwiazdy. Aktorka karierę zaczęła, gdy miała… trzy latka. Brała udział w reklamach telewizyjnych i castingach, a popularność zdobyła dzięki filmowi „Nie wierzcie bliźniaczkom” z 1998 roku. Od tej pory regularnie pojawiała się w produkcjach dla dzieci i młodzieży. Jej role w „Zakręconym piątku”, „Wrednych dziewczynach” czy „Garbi – Super bryka” zostały nagrodzone przez krytyków i świetnie przyjęte przez widzów. Niestety, Lohan rzuciła się w wir romansów z hollywoodzkimi, często dużo starszymi, bad boy’ami (wśród nich byli m.in. Collin Farrel, Benicio Del Toro czy Jude Law) i zaczęła pić na potęgę. Kilkukrotnie trafiała do klinik odwykowych, zaczęła eksperymentować z zabiegami medycyny estetycznej, została też skazana prawomocnym wyrokiem. Nic dziwnego, że już prawie wcale nie pojawia się na ekranie.
Lindsay Lohan to dla niektórych synonim upadłej dziecięcej gwiazdy. Aktorka karierę zaczęła, gdy miała… trzy latka. Brała udział w reklamach telewizyjnych i castingach, a popularność zdobyła dzięki filmowi „Nie wierzcie bliźniaczkom” z 1998 roku. Od tej pory regularnie pojawiała się w produkcjach dla dzieci i młodzieży. Jej role w „Zakręconym piątku”, „Wrednych dziewczynach” czy „Garbi – Super bryka” zostały nagrodzone przez krytyków i świetnie przyjęte przez widzów. Niestety, Lohan rzuciła się w wir romansów z hollywoodzkimi, często dużo starszymi, bad boy’ami (wśród nich byli m.in. Collin Farrel, Benicio Del Toro czy Jude Law) i zaczęła pić na potęgę. Kilkukrotnie trafiała do klinik odwykowych, zaczęła eksperymentować z zabiegami medycyny estetycznej, została też skazana prawomocnym wyrokiem. Nic dziwnego, że już prawie wcale nie pojawia się na ekranie.
W bardzo młodym wieku karierę wokalną rozpoczynała także Ewa Farna, która dziś stawiana jest często za wzór. Piosenkarka potrafi bowiem oddzielić życie prywatne od zawodowego, jest skromna, normalna, stroni od skandali i trzyma się z daleka od używek. W chwili debiutu miała zaledwie 11 lat, a pierwszy album solowy wydała dwa lata później. Dziś Farna ma na koncie kilka płyt, niezliczoną ilość koncertów oraz nagród. Piosenkarka była też jurorką w programach „X Factor”, „Idol” czy „Śpiewajmy razem. All Together Now”. Prywatnie zaś jest żoną Martina Chobota i świeżo upieczoną mamą. Farna mierzyła się z niepochlebnymi komentarzami na temat sylwetki. Nigdy jednak nie przejmowała się opinią innych, przez co wielu fanów darzy ją ogromnym szacunkiem.
W bardzo młodym wieku karierę wokalną rozpoczynała także Ewa Farna, która dziś stawiana jest często za wzór. Piosenkarka potrafi bowiem oddzielić życie prywatne od zawodowego, jest skromna, normalna, stroni od skandali i trzyma się z daleka od używek. W chwili debiutu miała zaledwie 11 lat, a pierwszy album solowy wydała dwa lata później. Dziś Farna ma na koncie kilka płyt, niezliczoną ilość koncertów oraz nagród. Piosenkarka była też jurorką w programach „X Factor”, „Idol” czy „Śpiewajmy razem. All Together Now”. Prywatnie zaś jest żoną Martina Chobota i świeżo upieczoną mamą. Farna mierzyła się z niepochlebnymi komentarzami na temat sylwetki. Nigdy jednak nie przejmowała się opinią innych, przez co wielu fanów darzy ją ogromnym szacunkiem.
Gorzki smak popularności zdążyła poczuć już, zaledwie czternastoletnia, Roksana Węgiel. Młodziutkiej Polki nie trzeba nikomu przedstawiać: pochodzącą z Jasła nastolatka w 2018 roku wygrała kolejno program „The Voice Kids” oraz Eurowizję dla Dzieci. W tym roku została prowadzącą Eurowizji, którą po raz kolejny wygrała Polka – Wiktoria Gabor. Węgiel koncertuje, nagrywa kolejne piosenki, bierze udział w reklamach i… zmaga się z nieustającą krytyką. Kiedy ubiera zbyt krótką sukienkę lub pomaluje się zbyt mocno, internauci podnoszą larum. Co więcej, Roksanę krytykują też osoby publiczne, np. Blanka Lipińska. Młodziutka piosenkarka twierdzi, że wszystkie niepochlebne komentarze po prostu po niej spływają. Mamy nadzieję, że to nie jedynie słowna deklaracja!
Gorzki smak popularności zdążyła poczuć już, zaledwie czternastoletnia, Roksana Węgiel. Młodziutkiej Polki nie trzeba nikomu przedstawiać: pochodzącą z Jasła nastolatka w 2018 roku wygrała kolejno program „The Voice Kids” oraz Eurowizję dla Dzieci. W tym roku została prowadzącą Eurowizji, którą po raz kolejny wygrała Polka – Wiktoria Gabor. Węgiel koncertuje, nagrywa kolejne piosenki, bierze udział w reklamach i… zmaga się z nieustającą krytyką. Kiedy ubiera zbyt krótką sukienkę lub pomaluje się zbyt mocno, internauci podnoszą larum. Co więcej, Roksanę krytykują też osoby publiczne, np. Blanka Lipińska. Młodziutka piosenkarka twierdzi, że wszystkie niepochlebne komentarze po prostu po niej spływają. Mamy nadzieję, że to nie jedynie słowna deklaracja!
Kiedy, w 2007 roku, zdjęcia łysej Britney Spears obiegły media na całym świecie, wszyscy wydawali się bardzo zaskoczeni. Tymczasem „księżniczka muzyki pop” sama „zapracowała” sobie na załamanie nerwowe, które w jej przypadku nie powinno nikogo dziwić. Britney debiutowała jako trzynastolatka – należała do słynnego Klubu Przyjaciół Myszki Miki – wylęgarni dziecięcych gwiazd. Gdy wylansowała światowy hit pt. „… Baby One More Time” miała zaledwie 17 lat i cały świat u stóp! Wszyscy wymagali od piosenkarki kusych strojów, wyuzdanych póz i jednocześnie nienagannego prowadzenia się. W 2002 roku gwiazda rozstała się z Justinem Timberlake’m i wybierała coraz gorszych partnerów. Z Kevinem Federlinem na dwójkę dzieci. Britney od kilku lat, z lepszym lub gorszym skutkiem, próbuje stanąć na nogi, a media pieczołowicie dokumentują każde jej potknięcie…
Kiedy, w 2007 roku, zdjęcia łysej Britney Spears obiegły media na całym świecie, wszyscy wydawali się bardzo zaskoczeni. Tymczasem „księżniczka muzyki pop” sama „zapracowała” sobie na załamanie nerwowe, które w jej przypadku nie powinno nikogo dziwić. Britney debiutowała jako trzynastolatka – należała do słynnego Klubu Przyjaciół Myszki Miki – wylęgarni dziecięcych gwiazd. Gdy wylansowała światowy hit pt. „… Baby One More Time” miała zaledwie 17 lat i cały świat u stóp! Wszyscy wymagali od piosenkarki kusych strojów, wyuzdanych póz i jednocześnie nienagannego prowadzenia się. W 2002 roku gwiazda rozstała się z Justinem Timberlake’m i wybierała coraz gorszych partnerów. Z Kevinem Federlinem na dwójkę dzieci. Britney od kilku lat, z lepszym lub gorszym skutkiem, próbuje stanąć na nogi, a media pieczołowicie dokumentują każde jej potknięcie…
Na punkcie Dawida Kwiatkowskiego do niedawna szalały niemal wszystkie polskie nastolatki. Wokalista pierwszy album studyjny wydał, gdy miał zaledwie 17 lat. Szybko okrzyknięto go „polskim Justinem Bieberem”: bilety na koncerty wyprzedawały się na pniu, a kolejne płyty rozchodziły jak świeże bułeczki. Kiedy Dawid pojawiał się w studiu „Dzień dobry TVN” czy „Pytania na śniadanie” przed budynkiem telewizji ustawiały się tłumy 12-letnich dziewczynek. Kwiatkowski zawsze pozował na grzecznego chłopca, ale niedawno wyznał, że musiał mierzyć się z wieloma pokusami. W podcaście „Dwa światy” powiedział m.in.: „Gdy wszedłem do tego showbizu, alkohol i narkotyki zaczęły spadać z nieba, na afterach, w „Tańcu z gwiazdami” to sobie pomyślałem – Ja pie*rzę – to jest tak łatwa droga, żeby stać się tym, kogo nienawidziłeś w dzieciństwie, czyli własnych rodziców”. „Wszystko jest dla ludzi i ja chyba spróbowałem wszystkiego, co było dostępne, ale nie popadłem w to, więc się cieszę – dodał”. Jesteście zaskoczeni?
Na punkcie Dawida Kwiatkowskiego do niedawna szalały niemal wszystkie polskie nastolatki. Wokalista pierwszy album studyjny wydał, gdy miał zaledwie 17 lat. Szybko okrzyknięto go „polskim Justinem Bieberem”: bilety na koncerty wyprzedawały się na pniu, a kolejne płyty rozchodziły jak świeże bułeczki. Kiedy Dawid pojawiał się w studiu „Dzień dobry TVN” czy „Pytania na śniadanie” przed budynkiem telewizji ustawiały się tłumy 12-letnich dziewczynek. Kwiatkowski zawsze pozował na grzecznego chłopca, ale niedawno wyznał, że musiał mierzyć się z wieloma pokusami. W podcaście „Dwa światy” powiedział m.in.: „Gdy wszedłem do tego showbizu, alkohol i narkotyki zaczęły spadać z nieba, na afterach, w „Tańcu z gwiazdami” to sobie pomyślałem – Ja pie*rzę – to jest tak łatwa droga, żeby stać się tym, kogo nienawidziłeś w dzieciństwie, czyli własnych rodziców”. „Wszystko jest dla ludzi i ja chyba spróbowałem wszystkiego, co było dostępne, ale nie popadłem w to, więc się cieszę – dodał”. Jesteście zaskoczeni?
Tyle szczęścia (i pewnie rozsądku) co Jagaciak nie miała Demi Lovato. Wybitnie uzdolniona piosenkarka przed kamerą debiutowała, gdy miała 14 lat. Ogromna popularność przyszła już rok później, za sprawą produkcji Disneya pt. „Camp Rock”. Od tej pory Lovato nagrywała i koncertowała bez wytchnienia. Niestety życie prywatne młodziutkiej gwiazdy nie wyglądało różowo: bulimia, samookaleczanie, problemy z rówieśnikami, a wreszcie uzależnienie od leków i substancji psychoaktywnych. Dziś Demi jest po odwyku (trafiła na niego wskutek przedawkowania opioidów) i układa sobie życie na nowo. Niedawno ogłosiła, że spotka się z Austinem Wilsonem.
Tyle szczęścia (i pewnie rozsądku) co Jagaciak nie miała Demi Lovato. Wybitnie uzdolniona piosenkarka przed kamerą debiutowała, gdy miała 14 lat. Ogromna popularność przyszła już rok później, za sprawą produkcji Disneya pt. „Camp Rock”. Od tej pory Lovato nagrywała i koncertowała bez wytchnienia. Niestety życie prywatne młodziutkiej gwiazdy nie wyglądało różowo: bulimia, samookaleczanie, problemy z rówieśnikami, a wreszcie uzależnienie od leków i substancji psychoaktywnych. Dziś Demi jest po odwyku (trafiła na niego wskutek przedawkowania opioidów) i układa sobie życie na nowo. Niedawno ogłosiła, że spotka się z Austinem Wilsonem.
Monika Jagaciak ma zaledwie 25 lat, a sukcesów mogłaby pozazdrościć jej niejedna znana i doświadczona modelka. „JAC” (bo takiego pseudonimu używa) pracowała dla największych domów mody (m.in. Chanel, Valentino), była aniołkiem Victoria’s Secret, a jej twarz zdobiła prestiżowe magazyny (m.in. „Vogue” i „Interview”). Piękna Polka debiutowała, gdy miała zaledwie 13 lat! Już rok później zaproszono ją na „Australian Fashion Week”, co wywołało ogromne kontrowersje. Pod wpływem nacisków ze strony opinii publicznej organizatorzy wprowadzili w regulaminie zapis, że modelki biorące udział w pokazach muszą mieć co najmniej 16 lat. Mimo tak wielkich sukcesów w bardzo młodym wieku, modelce udało się uniknąć skandali. W sierpniu tego roku po raz pierwszy została mamą. Jej mężem jest znany serbski fotograf Branislav Jankic.
Monika Jagaciak ma zaledwie 25 lat, a sukcesów mogłaby pozazdrościć jej niejedna znana i doświadczona modelka. „JAC” (bo takiego pseudonimu używa) pracowała dla największych domów mody (m.in. Chanel, Valentino), była aniołkiem Victoria’s Secret, a jej twarz zdobiła prestiżowe magazyny (m.in. „Vogue” i „Interview”). Piękna Polka debiutowała, gdy miała zaledwie 13 lat! Już rok później zaproszono ją na „Australian Fashion Week”, co wywołało ogromne kontrowersje. Pod wpływem nacisków ze strony opinii publicznej organizatorzy wprowadzili w regulaminie zapis, że modelki biorące udział w pokazach muszą mieć co najmniej 16 lat. Mimo tak wielkich sukcesów w bardzo młodym wieku, modelce udało się uniknąć skandali. W sierpniu tego roku po raz pierwszy została mamą. Jej mężem jest znany serbski fotograf Branislav Jankic.
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?