Iga Krefft opowiedziała, jak wyglądał jej powrót do Polski

Iga Krefft, czyli Ula z „M jak Miłość”, jest jedną z osób, które utknęły za granicą po tym, jak rząd w ramach walki z koronawirusem zamknął granice kraju. Z Azji udało jej się wrócić dopiero w środę, a relację z podróży zdała fanom na Instagramie.

Idze Krefft udało się już wrócić do kraju
Idze Krefft udało się już wrócić do krajuAdam JankowskiReporter

Azja to kierunek, który wielu Polaków wybiera na zimowe wakacje. Właśnie tam, a konkretnie na Bali, wybrała się w tym roku Iga Krefft. I będzie to pewnie urlop, który aktorka zapamięta na całe życie.

Gdy Iga wyjeżdżała na urlop, epidemia koronawirusa była problemem, który śledziło się jako doniesienia z dalekiego świata. Sytuacja szybko jednak uległa zmianie, a gwiazda znalazła się wśród osób, dla których powrót do kraju zaczął stanowić problem.

Po nerwowym tygodniu Idze udało się jednak wrócić do ojczyzny. O tym, jak przebiegła podróż, opowiedziała fanom za pośrednictwem Instagrama.

"Przełożyliśmy lot u linii lotniczych. Najpierw polecieliśmy z Bangkoku do Doha, a następnie do Berlina. W Berlinie przenocowaliśmy u znajomych, a rano samochodem razem z dwiema innymi osobami wróciliśmy do domku. Autostrady były puste, głowie mijaliśmy tiry, także fajnie się jechało!" - napisała w Instastories.

Teraz gwiazda poddaje się kwarantannie. Jak dodała na Instagramie: poddałaby się izolacji nawet, gdyby nie była ona obowiązkowa.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas