Jennie Garth bez makijażu

Jennie Garth największą popularność zdobyła dzięki roli Kelly w serialu „Beverly Hills, 90210”. Grana przez nią postać była wzorem dla setek tysięcy nastolatek na całym świecie.

Jennie Garth i Tori Spelling przyjaźnią się także prywatnie
Jennie Garth i Tori Spelling przyjaźnią się także prywatnieFOXAgencja FORUM

Podobnie jak jej koledzy z planu, Garth nie zrobiła oszałamiającej kariery. Dla wielu producentów była zbyt mocno kojarzona z kultowym serialem dla młodzieży.

Aktorka grała głównie w filmach telewizyjnych, w 2008 roku pojawiła się w produkcji "90210" inspirowanej "Beverly Hills".

Garth aż trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu: w 1994 roku z Danielem B. Clarkiem, w 2001 roku z Peterem Facinellim, z którym ma trzy córki, a w 2015 roku z Davidem Abramsem.

Ostatnio fotoreporterzy przyłapali aktorkę podczas zakupów spożywczych i spaceru po Los Angeles. Garth bez makijażu, w czapce z daszkiem, legginsach i koszuli jest nie do poznania i na pewno nie wygląda jak gwiazda.

Zobaczcie zresztą sami! Prawda, że serialowa Kelly bardzo się zmieniła? W tym roku skończyła 48 lat.

Jennie Garth na spacerze po Los Angeles
Jennie Garth na spacerze po Los AngelesJAPZ, JOGA/BackgridAgencja FORUM
Jennie Garth bardzo się zmieniła
Jennie Garth bardzo się zmieniłaJAPZ, JOGA/BackgridAgencja FORUM
Jennie Garth na planie serialu "Beverly Hills, 90210"
Jennie Garth na planie serialu "Beverly Hills, 90210"Filmstill - Editorial Use Only* CAP/RFS Image supplied by Capital PicturesAgencja FORUM

***

#POMAGAMINTERIA

Inżynierowie wywodzący się z Politechniki Śląskiej prowadzą

zrzutkę na bramy odkażające dla szpitali. Chcą postawić ich co najmniej

dziesięć, uruchomili już działający prototyp. Możesz im pomóc i wesprzeć

szpitale w walce z epidemią koronawirusa.

W ramach akcji naszego

portalu #POMAGAMINTERIA łączymy

tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mogą jej udzielić. Znasz

inicjatywę, która potrzebuje wsparcia? Masz możliwość pomagać, a nie wiesz

komu? Wejdź na pomagam.interia.pl

i wprawiaj z nami dobro w ruch!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas