Już wraca do pracy
Jej synek będzie miał dwa miesiące, kiedy dziennikarka wróci do telewizji! Ale Magda wszystko tak zaplanowała, by maleństwo jak najmniej odczuło nieobecność mamy.
Dziennikarka jest perfekcjonistką i lubi wszystko wcześniej zorganizować. Choć początkowo mówiono, że tuż po wakacjach pojawi się w telewizji, zdecydowała, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, nim zaangażuje się w pracę. Cały wrzesień Magda chce spędzić z dzieckiem. W DDTVN będzie ją wtedy zastępować Kinga Rusin.
Jednak już od października zastępstwo nie będzie potrzebne. Magda wraca na warunkach, których inne pracujące mamy mogą pozazdrościć. Będzie przychodzić do studia tylko co dwa weekendy. "Nie oznacza to jednak pracy przez osiem godzin dziennie. Magda będzie przecież mogła w domu
przygotować się do programu. To wielki komfort dla młodej matki" - opowiada SHOW Kinga Burzyńska, która przez wakacje prowadziła DDTVN i sama ma małego synka.
Mołek będzie więc musiała rozstać się z dzieckiem na pięć, sześć godzin. Taka sytuacja nie wyklucza nawet karmienia piersią. Wystarczy wcześniej przygotować pokarm. Doświadczona opiekunka lub troskliwy tata poradzą sobie z karmieniem.
Przyjaciele z redakcji cieszą się z powrotu Magdy. Najbardziej jej telewizyjny partner Andrzej Sołtysik: "Ona jest moją przyjaciółką i bardzo odczuwam jej nieobecność. Nie wyobrażam sobie tego programu bez Magdy" - mówi, nie kryjąc emocji. Przygotowuje dla jej synka wyjątkowy prezent: sto dolarów! "Tak na dobry początek" - żartuje. Dziennikarz zdradza też, że gdy świeżo upieczona mama pojawi się w redakcji, zespół planuje obsypać ją na powitanie... płatkami róż.
Koledzy zastanawiają się, czy macierzyństwo zmieni dziennikarkę. Czy to będzie ta sama Magda?
"Hmm, sam jestem ciekaw", śmieje się Sołtysik.
Justyna Kasprzak
Nowy większy SHOW - elegancki magazyn o gwiazdach! Jeszcze więcej stron, więcej gwiazd i tematów! Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu magazynu, w sprzedaży od 29 sierpnia!