Kanye West nie wystąpi na ceremonii Grammy. Wszystko przez jego zachowanie

Kanye West słynie z nieumiejętności powstrzymywania skrajnych emocji. Na dodatek często robi to w dość obraźliwy sposób. Z tego względu, mimo pięciu nominacji, nie wystąpi na tegorocznej gali Grammy. Raper w ostatnich dniach obraził między innymi prowadzącego tegoroczną ceremonię Trevora Noah.

Kanye West, mimo pięciu nominacji, nie wystąpi na tegorocznej ceremonii Grammy
Kanye West, mimo pięciu nominacji, nie wystąpi na tegorocznej ceremonii GrammyEast News

Rozstanie z Kim Kardashian mocno daje się we znaki Kanyemu Westowi. Raper nie może pogodzić się ze stratą ukochanej oraz z faktem, że kobieta układa sobie życie na nowo z innym mężczyzną. Obrażał publicznie byłą żonę, która rzekomo ogranicza mu kontakty z dziećmi.

Dostało się również nowemu partnerowi Kim, Pete'owi Davidsonowi. W swoim najnowszym klipie Kanye West "porwał" i "uśmiercił" swojego rywala.

Potyczki z Trevorem Noah i odwołanie zaproszenia na galę Grammy

Ostatnio Instagram zawiesił Kany'emu konto na 24 godziny po tym, jak w swoim internetowym wywodzie uderzył w Trevora Noah, który będzie prowadzącym tegorocznej gali Grammy, który wcześniej skrytykował zachowanie rapera. Ten miał użyć wyjątkowo obraźliwego i rasistowskiego wyrażenia skierowanego w prowadzącego nadchodzącą galę.

Incydent ten był powodem nie tylko zawieszenia konta raperowi, ale również cofnięcia jego zaproszenia przez organizatorów gali Grammy. Podkreślili, że to właśnie ze względu na "niepokojące zachowanie Westa w internecie" podjęli decyzję o tym, by odwołać jego występ. Okazuje się, że przedstawiciel rapera oficjalnie potwierdził te doniesienia i dodał, że Kanye West nie jest zaskoczony tą decyzją.

***

Zobacz również:

"Sobota na Love Island": Kolejna para opuściła willęPOLSAT GO
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas