Kate Hudson przyszła na pokaz w... staniku
Kate Hudson bywa nazywana „królową komedii romantycznych”. Aktorka ma w sobie z pewnością urok dziewczyny z sąsiedztwa.
40-letnia Hudson pochodzi z rodziny o aktorskich tradycjach. Jej matką jest laureatka Oscara - Goldie Hawn, ojcem zaś muzyk Bill Hudson.
Kate ma na swoim koncie Złoty Glob i nominację do Oscara za "U progu sławy". Jednak największą popularność przyniosły jej takie tytuły jak: "Jak stracić chłopaka w 10 dni", "Ja, ty i on", "Dziewczyna mojego kumpla", "Pożyczony narzeczony" czy "Odrobina nieba".
Prywatnie Hudson przez siedem lat była żoną Chrisa Robinsona z zespołu The Black Crowes. Para doczekała się syna Rydera Russela (ur. 2004). W 2011 roku na świat przyszedł drugi syn aktorki - Bingham ze związku z liderem Muse - Matthew Bellamym. Obecnie jej partnerem jest Danny Fujikawa. Para ma córkę Rani Rose.
Ostatnio aktorka pojawiła się na pokazie jesienno-zimowej kolekcji domu mody Tom Ford na rok 2020 i przyciągnęła spojrzenia wszystkich gości.
Hudson pojawiła się bowiem na ściance w... samym, futurystycznym, staniku. Na ramiona zarzuciła czarną marynarkę, a całość uzupełniła długą, zwiewną spódnicą w jasnozielonym kolorze.
Stylizacja aktorki na pewno jest wyrazista. Ale czy trafiona? Oceńcie sami!