Katie Price przesadziła z operacjami plastycznymi?!
Katie Price była wielką gwiazdą. W latach 90. panowie wzdychali do jej zdjęć, które pojawiały się na okładkach najbardziej popularnych, męskich magazynów. Olśniewała urodą i figurą, jednak, gdy lata mijały, ona zaczęła przesadzać z poprawianiem urody. Trudno uwierzyć w to, jak wygląda dziś.
Katie Price i jej operacje plastyczne
Świat poznał piękną Katie Price w 1996 roku. Modelka pojawiła się w gazecie "The Sun" pod pseudonimem Jordan. Ale już wtedy nie była zadowolona ze swojego wygląda, chociaż Brytyjczycy oszaleli na jej punkcie.
Katie na pierwszą operację plastyczną przeszła w wieku 19 lat. Wtedy to zdecydowała się na powiększenie piersi. Potem już sukcesywnie z biegiem lat decydowała się na następne zmiany w swoim wyglądzie.
Gościła na okładkach największych magazynów dla panów, gdzie prezentowała swoje wdzięki.
Dziś patrząc na jej stare zdjęcia, trudno ją poznać. Obecnie gwiazda ma 43 lata i sama utrzymuje, że nie jest uzależniona od operacji plastycznych. Jej fani mają jednak inne zdanie.
Prócz powiększania piersi i botoksu, gwiazda zrobiła sobie również liposukcję całego ciała, brazylijskie podniesienie pośladków, a także lifting oczu i ust.
Katie uznaje, że jej zamiłowanie do operacji jest całkiem normalne.
"To jest jak z samochodem. Co roku robisz obowiązkowy przegląd. Jeśli ma jakieś wgniecenia czy ubytki, naprawiasz to. Tak samo czuję się ze swoim ciałem" - wyznała w swoich mediach społecznościowych Katie Price.
