Kawaler do wzięcia
Mówią o nim „dobra partia”. Jest zdolny, bogaty i przystojny. Dlaczego wciąż jest singlem i jakich cech szuka u kobiet, zdradził tylko SHOW.
Grzegorz Łapanowski (30) to jeden z najbardziej tajemniczych uczestników "Tańca z gwiazdami". Choć na antenie telewizji gości od kilku lat (zaczynał od kącika w "Dzień Dobry TVN", obecnie prowadzi czwartą edycję programu "Top Chef "), o jego życiu prywatnym wiadomo niewiele.
SHOW udało się namówić go na zwierzenia. Dlaczego wciąż jest singlem? Bo praca pochłania go bez reszty. Można śmiało powiedzieć, że Grzegorz buduje własne imperium.
"Prowadzę rocznie sto eventów, występuję w dwóch popularnych programach, piszę książki, a do tego otworzyłem niedawno największe studio kulinarne w Polsce. Wkrótce planuję założyć gospodarstwo ekologiczne. A za kilka lat otworzyć restaurację", wylicza.
Gdzie tu czas na miłość? "Dopiero teraz, mając 30 lat, uświadomiłem sobie, że w życiu ważna jest harmonia. I nie wolno żyć wyłącznie pracą. Przecież w życiu chodzi o szczęście", mówi.
Idealna partnerka? Nie musi gotować. Dobrze, by miała swoje pasje i tak jak on interesowała się sztuką i architekturą, kochała sport i oczywiście lubiła dobrze zjeść. Co Grzegorz ugotowałby jej na pierwszą randkę? "Coś prostego, ale wymagającego zaangażowania. Coś, w co włożyłbym serce. Powiedz co lubisz, a ja ci to ugotuję", zachęca.
Zainteresowane?