Życie Kelly Brook mogłoby posłużyć za inspirację dla opery mydlanej. Modelka, która słynie z dużej ilości pieniędzy i z małej ilości szczęścia w miłości, podobno ma wyjść za mąż. Za chłopaka, z którym zerwała niecały miesiąc temu.
Kelly Brook i jej do niedawna były chłopak, David McIntosh, planują ślub,. I to rychły ślub, bo jak pisze tabloid The Mirror, para zamierza powiedzieć sobie "tak" jeszcze przed Bożym Narodzeniem, w Las Vegas.
Decyzja może zaskakiwać, tym bardziej, że Kelly trzy tygodnie temu, poinformowała o zakończeniu swojego związku z McIntoshem. Powodem miała być niewierność celebryty.
Jak donosi The Mirror, para miała pogodzić się po tym, jak David przyleciał do Los Angeles, żeby "szczerze porozmawiać i przeprosić Brook". "Po wielu rozmowach telefonicznych, Brook zgodziła się spotkać z McIntoshem i wysłuchać jego wersji historii" - mówi dziennikarzom The Mirror, osoba z otoczenia celebrytów.
Rozmowa zakończyła się wspólnym weekendem w Meksyku i, o ile plotki się potwierdzą, ślubnymi planami. " Prawda jest taka, że ta dwójka nadal jest desperacko w sobie zakochana. Przez ostatnie tygodnie zrozumieli, że osobno nie byliby szczęśliwi" - tłumaczy informator.
