Góralski ser o niezwykłych właściwościach. Jedz, a jelita ci podziękują
Bryndza to polski regionalny przysmak produkowany na Podhalu i w Pieninach. Jest nie tylko pyszna, bo jej regularne jedzenie może wspomagać trawienie, poprawiać odporność i nawet wspierać proces odchudzania. Przede wszystkim jednak bryndza działa na jelita. Kto powinien sięgać po ten góralski ser oraz ile bryndzy dziennie można zjeść?

Spis treści:
Czy ser bryndza jest zdrowy?
Bryndza to tradycyjny owczy ser. Wytwarza się go w rejonach Karpat, zwłaszcza w regionach Polski, Słowacji i Rumunii. Na pierwszy rzut oka wydaje się tłusty, co może skłaniać do tezy, że nie powinien być zalecany. Czy ser bryndza jest zdrowy? Badania naukowe i obserwacje potwierdzają, że ten górski ser jest zdrowy. Przede wszystkim ma długą listę prozdrowotnych zalet.
Zacznijmy od tego, że bryndza zawiera bogaty zestaw bakterii fermentacyjnych, m.in. Lactococcus, Streptococcus, Lactobacillus i Enterococcus. Te mikroorganizmy sprawiają, że bryndza nie jest zwykłym serem, a produktem o właściwościach zbliżonych do kefiru czy jogurtu naturalnego, choć o znacznie wyższej zawartości białka i tłuszczu. Dzięki poprawie mikrobiomu jelitowego jedzenie tego sera jednocześnie wspiera układ odpornościowy i obniża poziom cukru we krwi, a także wspiera walkę z chorobami zapalnymi i nadciśnieniem.
Bryndza to także bogactwo składników odżywczych. Ser dostarcza bowiem białko, wapń oraz witaminę A. Co więcej, badania dowodzą, że pomimo wysokiej zawartości tłuszczy, regularne spożywanie bryndzy może obniżać poziom cholesterolu. To dlatego, że obniża poziom LDL ("złego cholesterolu") za sprawą obecnego kwasu linolowego i korzystnego wpływu probiotyków.
Oprócz tego witaminy z grupy B zawarte w bryndzy mogą pozytywnie wpływać na pracę układu nerwowego. Jedzenia tego białego sera z Podhala i Pienin może także wspomagać utrzymanie masy mięśniowej i redukcję tkanki tłuszczowej przy diecie odchudzającej.
Właściwości odżywcze bryndzy
Zawartość składników odżywczych w bryndzy jest zadowalająca. Porcja ok. 50 g dostarcza ok. 130 kcal, w tym ponad 8 g białka i ponad 10 g tłuszczu, z czego większość stanowią tłuszcze nasycone. W takiej porcji znajdziemy tu również blisko 250 mg wapnia oraz ok. 0,4 g sodu.
W mniejszych ilościach obecne są też witaminy z grupy B, fosfor, magnez, potas i żelazo. Warto jednak zaznaczyć, że bryndza ma niską zawartość węglowodanów i bardzo niską zawartość laktozy. To sprawia, że bryndza jest znacznie lepiej tolerowana przez osoby z nietolerancją laktozy, niż sery krowie czy mleko. Bakterie obecne w serze rozkładają białka i resztki laktozy, ułatwiając ich przyswajanie.

Jak bryndza działa na jelita?
To, jak bryndza działa na jelita, zawarte jest w sposobie wytwarzania sera. Proces produkcji odbywa się w tradycyjny sposób w bryndzarni, co sprzyja naturalnemu namnażaniu się bakterii kwasu mlekowego. Dzięki temu, w przeciwieństwie do jogurtów probiotycznych, które zawierają tylko kilka gatunków bakterii, bryndza oferuje bogactwo aż 20 różnych gatunków dobrych bakterii. A to czyni ją nieocenionym elementem zdrowej diety.
Przydatne mikroorganizmy nie tylko poprawiają trawienie, ale również wzmacniają układ odpornościowy, pomagając zapobiegać chorobom takim jak rak jelita grubego czy cukrzyca. Sięgać po bryndzę powinny więc osoby, które mają problemy z układem trawiennym. U osób cierpiących na łagodne zaburzenia trawienne, spożywanie bryndzy może prowadzić do ustąpienia objawów takich jak wzdęcia, uczucie ciężkości czy nieregularne wypróżnienia.
Jednocześnie wysoka zawartość soli w bryndzy zapobiega nadmiernej utracie elektrolitów.
Ile bryndzy dziennie można jeść?
Ze względu na wysoką zawartość sodu i tłuszczu nasyconego, nadmierne spożywanie bryndzy może być ryzykowne dla osób z nadciśnieniem tętniczym lub chorobami serca. Ile bryndzy dziennie można jeść? Optymalna dawka to ok. 30-50 g dziennie. Taka ilość pozwala skorzystać z jej właściwości probiotycznych i odżywczych, bez ryzyka przekroczenia norm dla soli czy tłuszczów.
Kto nie może jeść bryndzy?
Chociaż bryndza ma wiele niezwykłych właściwości, część osób powinna unikać jedzenia tego sera. Ponieważ jest to produkt niepasteryzowany, nie mogą go jeść kobiety w ciąży, osoby immunosupresyjne i seniorzy. Istnieje bowiem ryzyko wystąpienia u nich listeriozy. To choroba zakaźna, która może powodować ciężkie choroby, w tym sepsę, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub mózgu, a u kobiet w ciąży może prowadzić do poronienia.