Kłótnia Oliwii i Łukasza ze "Ślubu od...". Inni uczestnicy komentują

"Ślub od pierwszego wejrzenia" budzi wiele emocji i kontrowersji. Obecnie trwa już siódma edycja programu, jednak byli uczestnicy nie dają o sobie zapomnieć. Tym razem do publicznej kłótni doszło pomiędzy Oliwią Ciesiółką a Łukaszem Kuchtą.

Oliwia i Łukasz publicznie wymieniają się oskarżeniami
Oliwia i Łukasz publicznie wymieniają się oskarżeniamiInstagram

Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta zostali dobrani przez ekspertów w czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Para szybko się sobie spodobała i zdecydowała się pozostać w małżeństwie również po programie. Kilka miesięcy później powitali na świecie swojego synka.

Kłótnia Oliwii i Łukasza

Sielanka nie trwała jednak długo, gdyż zaledwie pół roku na narodzinach dziecka Oliwia i Łukasz zdecydowali się na rozstanie. Przez długi czas było o nich dość cicho w mediach, lecz teraz okazuje się, że wciąż nie są po rozwodzie, co więcej nie potrafią się dogadać.

Mężczyzna wrzucił kilka dni temu serię postów na Instagrama, w której opisał, jak kontakty z żoną i dzieckiem wyglądają z jego perspektywy. Zarzucił Oliwii, że nie pozwala mu się widywać z synkiem. Ona z kolei wydała oświadczenie, w którym grozi Łukaszowi, że pozwie go o zniesławienie.

Komentarze byłych uczestników

Jak można było się spodziewać, w komentarzach zawrzało. Do sprawy postanowiło się odnieść także kilku innych uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Pod postami Łukasza wypowiedziała się Anita, Agnieszka oraz Wojtek, natomiast wpis Oliwii skomentowały Julia i Ania.

Trzymaj się
napisała Ania Wróbel
Jestem z Tobą
skomentowała Julia Gołębiowska

Inni komentujący zarzucili byłym uczestniczkom programu, że popierają alienację rodzicielską. Julia postanowiła im nawet odpisać. "To, że stanęłam za Oliwią ze względu na hejt, oznacza, że oceniłam Łukasza? Kobiety, litości" - napisała kobieta.

Na długi komentarz pod postem Łukasza w tej sprawie zdecydowała się Anita Szydłowska.

Przede wszystkim Instagram pod żadnym pozorem nie jest miejscem do załatwiania takich spraw. Po drugie, ocena tego czy będzie orzeczenie o winie i jasny podział obowiązków rodzicielskich ustali sąd. Oczywiście ojciec powinien mieć możliwość kontaktu z dzieckiem, natomiast jakie są okoliczności całej sprawy nie wie tak naprawdę nikt. Przeraża mnie to, że ludzie w taki sposób potrafią wypowiadać się, obrażać kogoś i stygmatyzować znając tylko jedną stronę medalu. Zwłaszcza jeżeli wypowiadają się osoby, które nie znają powodu rozstania pary, nigdy nie poznały i nie chciały poznać Oliwii. Już dawno nauczyłam się tego żeby nie oceniać w taki sposób ludzi, mam nadzieję, że wszystko się ułoży i stanie się to z jak najmniejszą szkodą dla dziecka, a każde z rodziców ułoży sobie szczęśliwe życie.

Również Wojciech Janik oraz Agnieszka Łyczakowska, którzy wciąż są małżeństwem, wsparli Łukasza.

Łukasz nie poddawaj się i walcz o swoje. Już długo trzymałeś to tylko w sobie, ale masz rację szala się przelała. Odkąd sam jestem ojcem nie wyobrażam sobie nie mieć kontaktu z moją córką. I tak Cie podziwiam za opanowanie bo ja chyba bym wszedł z drzwiami lub z policja do tego mieszkania.
Strasznie mi przykro Łukasz, że spotyka cię taka sytuacja. Mam nadzieję, że Sąd ustabilizuje ci sprawę z synem. Jedyne co teraz mogę ci życzyć to - powodzenia i dużo siły. Trzymamy kciuki

***

Zobacz również:

Johnny Depp i Amber Heard podczas procesu. Prawnicy: to może długo potrwać© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas