Książę Filip uskarżał się tylko na jedną cechę Elżbiety II
Biograf brytyjskiej rodziny królewskiej i przyjaciel księcia Filipa, Gyles Brandreth, zdradził, że tylko raz słyszał, by Filip narzekał na Elżbietę II. Arystokrata nie znosił tego, że jego małżonka bez przerwy rozmawiała przez telefon.
![Książę Filip wiedział, że całe życie sprowadza się do wspiera królowej](https://i.iplsc.com/000BUF3ZTVY9BUAX-C322-F4.webp)
Książę Filip zmarł 9 kwietnia rano na zamku w Windsorze, na dwa miesiące przed swoimi 100. urodzinami. Mężem królowej był przez ponad 73 lata. Został pochowany w sobotę w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze.
W mediach wciąż pojawiają się kolejne wspomnienia osób znających księcia Edynburga. Jedną z ostatnich ciekawostek, jakie wzbogaciły portret Filipa, jest ta, która padła z ust Gylesa Brandretha w brytyjskim programie śniadaniowym "Lorraine". Anglik ten jest autorem kilku książek na temat Windsorów, w tym biografii Filipa, która ukaże się 27 kwietnia. Był także przyjacielem księcia przez 40 lat.
W trakcie wywiadu Branreth przyznał, że tylko raz słyszał, by Filip narzekał na monarchinię. "Powiedział mi: 'Ona bez przerwy rozmawia przez telefon. Bez przerwy. Z kim ona rozmawia?' - dziennikarz relacjonował. Brandreth przypuszcza, że Elżbieta często wieczorami gawędziła ze swoim menadżerem wyścigów konnych na temat koni, które są jedną z jej pasji.
To, że Filip nie zwykł krytykować swojej małżonki przy innych, wpisywało się w jego ogólną filozofię życia. "Wiedział, że całe życie sprowadza się do wspiera królowej, nigdy nie postąpił źle, zawsze pojawiał się we właściwym dniu, we właściwym mundurze, na czas, stojąc o krok za nią" - podsumował Filipa jego przyjaciel.
![Książę Filip nie zwykł krytykować swojej małżonki przy innych. Raz zrobił wyjątek](https://i.iplsc.com/000BUUUTON6VY754-C322-F4.webp)
Zobacz również: