Lily-Rose Depp i jej wpadka na czerwonym dywanie
Lily-Rose Depp od początku była skazana na sukces. Jej rodzice – Johnny Depp i Vanessa Paradis są znanymi aktorami.
Piękna Lily ma zaledwie 20 lat, ale już może pochwalić się dużymi sukcesami. Depp pierwszą, profesjonalną sesję zdjęciową zaliczyła w 2015 roku. W tym samym czasie rozpoczęła pracę jako aktorka. Mogliśmy oglądać ją m.in. w filmie "Planetarium" u boku Natalie Portman czy "Tancerce", gdzie wcieliła się w rolę Isadory Duncan. Ostatnio wystąpiła natomiast w "Królu" Davida Michöda.
Na planie poznała Timothée’ego Chalameta uznawanego za jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia. Dziś są jedną z najpiękniejszych par show-biznesu.
Lily-Rose jest także modelką. Realizuje kampanie dla największych domów mody, m.in. Chanel. Często bywa też na branżowych imprezach i zazwyczaj jest w centrum zainteresowania. Nic dziwnego - 20-latka zazwyczaj wygląda perfekcyjnie!
Ostatnio Depp promowała wspomniany film "Król" w Londynie. Postawiła na raczej klasyczną, czarno-białą stylizację. Niestety, mocno wydekoltowana góra od sukienki sprawiła Lily-Rose niemały problem. Nieustannie zsuwała się, a aktorka próbowała zasłonić piersi rękoma. Wszystko oczywiście uwiecznili fotoreporterzy - zobaczcie zresztą sami!
Na szczęście Depp podeszła do wszystkiego na luzie. Trudno się dziwić - w końcu ma dopiero 20 lat!