Maja Hyży przerywa milczenie! Najpierw poronienie, a teraz to!

Maja Hyży zaskoczyła dramatycznym wyznaniem
Maja Hyży zaskoczyła dramatycznym wyznaniem Jordan KrzemińskiAKPA

Maja Hyży przerwała milczenie o poronieniu

"Niestety … Nie zdążyłam poczuć Twoich pierwszych ruchów. Nie zdążyłam zobaczyć Twoich małych rączek, ani Twoich małych nóżek. Nie zdążyłam, bo Cię już ze mną nie ma … Stres. Silne krwawienie. Karetka. Poronienie. Walcząc o swoich synów, straciłam Ciebie" - napisała Maja Hyży w poruszającym wpisie w swoich mediach społecznościowych.
"To mi dobrze robi, jak nie myślę o tym i nie rozmawiam. Nie chcę się znowu tutaj rozpłakać, ale myślę, że wrócę do tego tematu, bo jest on dla mnie bardzo ważny" - dodała Maja Hyży.
Anna Karwan szczerze o Oliwii Bieniuk! Ale słowa! INTERIA.TVINTERIA.TV
zdjęcie
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?