Mariah Carey wygwizdana podczas koncertu
45-letnia gwiazda zdenerwowała swoich fanów, ponieważ pojawiła się na scenie z prawie godzinnym opóźnieniem.
Wygląda na to, że spóźnienie pięknej blondynki rozwścieczyło fanów, ponieważ kilka godzin wcześniej zażartowała na Twitterze, że nie uśmiecha się jej wychodzenie ze swojego "wspaniałego łóżka".
- Nie chce mi się wychodzić z mojego wspaniałego łóżka w londyńskim hotelu Corinthia, ale już do was pędzę na koncert w Leeds! - napisała artystka.
Mimo iż fani musieli czekać, aby zobaczyć swoją idolkę, niedługo będą mogli oglądać ją, kiedy tylko tego zapragną, ponieważ gwiazda planuje stworzyć swój własny program telewizyjny.
Ośmioodcinkowy dokument pod tytułem "Mariah's World" pokaże kulisy jej światowej trasy koncertowej oraz ślubu z miliarderem Jamesem Packerem.
Niedawno gwiazda wypowiedziała się na temat tego nowego przedsięwzięcia: - Bardzo się cieszę, że mogę pokazać fanom moje życie i zabrać ich w nową podróż. Świetnie się bawię przy tworzeniu tego dokumentu i wiem, że wam również się spodoba. Nie ma nic wspanialszego niż utrwalanie takich momentów.