Na pogrzebie księcia Filipa dojdzie do pojednania Williama i Harry'ego?
17 kwietnia ma odbyć się pogrzeb księcia Filipa. Wówczas cała rodzina królewska pojawi się w końcu razem i nie da się ukryć, że niemal cały świat obserwuje to wydarzenie ze względu na konflikty między Harrym a resztą rodu. Wiele wskazuje na to, że tego wyjątkowego dnia William i jego brat staną ramię w ramię i pokażą wspólną siłę.
Wydarzenia w brytyjskiej monarchii ostatnio toczą się niespodziewanie wartko i ich przebieg zaskakuje.
Najpierw wywiad Meghan i Harry'ego, o którym mówił cały świat, gdzie nie tylko Meghan Markle, ale również i jej małżonek, wyjawili wiele tajemnic rodu Windsorów.
Następnie przykre wieści na temat stanu zdrowia księcia Filipa, jego miesięczna hospitalizacja, a 10 kwietnia światowe media obiegła okropna wieść - książę Filip zmarł.
Od tego momentu ruszyła machina spekulacji, głównie dotycząca kolejnych kroków Harry'ego - zastanawiano się czy w ogóle przyleci na pogrzeb, czy spotka się z rodziną przed ceremonią, w jakim charakterze wystąpi i czy będzie towarzyszyć mu Meghan.
Teraz wiele kwestii już się wyjaśniło - Harry przybył do Londynu sam i oczekuje teraz na pogrzeb dziadka. Omid Scobie, pisarz i bliski znajomy księcia Harry'ego twierdzi, że William i Harry są także zdecydowani odłożyć teraz swoje spory na bok.
"W rzeczywistości myślę, że całej rodzinie królewskiej w tej chwili zależy na tym, by odłożyć na bok różnice i skupić się na tym, co ważne - na życiu i dziedzictwie księcia Filipa, ale także zbierając się wokół królowej w potrzebie. Myślę, że jest coś pięknego w tym tygodniu i w dniach poprzedzających pogrzeb. Tu chodzi o zobaczenie zjednoczonej rodziny w sposób, jakiego nie widzieliśmy od wielu lat" - powiedział w programie "Good Morning Britain".
***
Zobacz również:
Przekaż 1% na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ>>>