Reklama

Nicki Minaj rozstała się z Meekiem Millem

Twórczyni hitu "Anaconda" rozstała się z 29-letnim raperem i postanowiła zostać singielką oraz skupić całą swoją energię na tworzeniu muzyki. Gwiazda zasugerowała, że jej fani już wkrótce mogą spodziewać się nowych utworów.

Piosenkarka odniosła się na Twitterze do plotek o rozstaniu:

 - Oficjalnie potwierdzam, że jestem singielką. Skupiam się teraz na mojej pracy i już nie mogę się doczekać, aż wkrótce podzielę się z wami nowym materiałem. Niech ten nowy rok będzie dla was szczęśliwy. Kocham was.

Plotki o tym, że para się rozstała, pojawiły się po tym, jak piosenkarka zamieściła w grudniu na Instagramie tekst piosenki Beyonce z 2011 roku "Best Thing I Never Had".

Napisała:

 - Dzięki Bogu zawaliłeś sprawę. Dzięki Bogu udało mi się uniknąć kuli. Już nic do ciebie nie czuję. Życzę ci powodzenia. #NajlepszaRzeczJakiejNigdyNieMiałeś.

Po tym, jak piosenkarka zamieściła tajemniczy post, Meek, którego prawdziwe imię i nazwisko brzmi Robert Rihmeek Williams, usunął swój profil na Instagramie.

Para zaczęła się spotykać w 2015 roku, a kilka miesięcy później plotkowano, że para się zaręczyła. Na serdecznym palcu 34-letniej piękności widziano pierścionek z ogromnym diamentem.

Mimo to gwiazda wyznała potem, że ona i Meek nie planują ślubu. Powiedziała, że raper jest jedynie "chłopakiem, który ją lubi".

Rany po rozstaniu są jeszcze świeże i wszystko wskazuje na to, że Nicki nie jest jeszcze gotowa na to, aby spotykać się z nowymi facetami. Gwiazda przyznała niedawno, że nie chce angażować się w związek z kimś, dla kogo związek jest tylko zabawą.

Reklama


Bang Showbiz

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy