Paulina Drażba: Byłam kolorowym dzieckiem

Prezenterka Polsat Cafe, Paulina Drażba, jest entuzjastką mody. Kiedyś chętnie nosiła odważne stylizacje, teraz jej garderoba jest bardziej stonowana. Śledzi modę na świecie. Ostatnio w Mediolanie zaintrygował ją trend, polegający na noszeniu skarpetek z sandałami.

Paulina Drażba
Paulina DrażbaMWMediaMWMedia

Niedawno prowadziłaś konferencję zapowiadającą kolejną edycję konkursu dla młodych projektantów Fashion Designer Awards. W tym roku tematem przewodnim konkursu są żywe kolory. Powiedź proszę, jak wyglądała twoja garderoba pod względem kolorów, gdy zaczynałaś pracę w telewizji?

Paulina Drażba: - Najpierw prowadziłam programy młodzieżowe i teleturnieje. Zaraz potem znalazłam się w Sejmie, gdzie byłam reporterką. Nosiłam wtedy kolorowe rajstopy i miałam trampki w kwiatki. To były czasy, gdy w Sejmie była Samoobrona i LPR. Tym kolorowym dzieckiem, czyli mną, każdy chciał się zaopiekować. Przyznaję, mój wyrazisty styl bardzo pomagał mi w pracy. Teraz częściej wybieram bardziej bezpieczne, eleganckie kolory.

Wiem, że lubisz śledzić trendy w światowych stolicach mody. Czy ostatnio odwiedziłaś, któreś z miast słynących z dobrego stylu?

- Kilka dni temu wróciłam z Mediolanu. Ciekawostką jest to, że w modzie damskiej królują tam teraz skarpetki w zestawieniu z sandałami. Czyli coś, co nam się kojarzy z największym obciachem.

Jak na tle Zachodu prezentuje się polska moda?

- Co mnie cieszy, polscy projektanci, zarówno ci uznani, jak i początkujący, nie odstają mocno od włoskich kolegów. Nie jest też tak, że polskie pokazy mody wyglądają inaczej niż na świecie. Ale jest jedna rzecz, którą musimy wyeliminować. W Paryżu nie ma sytuacji, że pokaz jest opóźniony o półtorej godziny. Tam wszystko jest punktualnie jak w zegarku. U nas jednak czeka się, aż dojedzie jakaś gwiazda.

Rozmawiamy w sezonie studniówkowym. Zdradź proszę, w jakiej kreacji wystąpiłaś na swojej studniówce?

- Do dzisiaj mam w swojej szafie sukienkę ze studniówki. Stanowi dla mnie coś wartościowego. Jest w kolorze miedzianego złota, w połączeniu z czernią. Ma odkryte plecy wiązane sznurkami i nieregularny dół. Pamiętam, że cudownie mi się w niej tańczyło. Teraz jest dla mnie za duża.

Na koniec wróćmy do Fashion Designer Awards. Co wyjątkowego jest w tym konkursie, z którym jesteś związana od tylu lat?

- FDA to bardzo wyjątkowy konkurs. Z tego względu, że zwycięzca dostanie nie tylko czek, ale również bezcenne doświadczenie - jedną z nagród jest staż zagraniczny. Laureaci będą też terminować u polskich projektantów, jak Lidia Kalita czy Bizuu. To bezcenne doświadczenie, kiedy możesz podpatrywać pracę projektantów, którzy już istnieją na rynku.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas