Pierwsze święta Elżbiety II bez księcia Filipa
Brytyjczycy odetchnęli z ulgą - królowa Elżbieta II znowu jest w dobrej formie! Jeśli zarządzenia rządu co do obostrzeń związanych z pandemią nie pokrzyżują jej planów, monarchini planuje tradycyjne królewskie święta dla całej rodziny. U jej boku zabraknie po raz pierwszy księcia Filipa. Jak to wpłynie na plany monarchini?
Tegoroczne święta będą dla królowej Elżbiety mniej radosne niż zwykle. Po raz pierwszy od ponad 74 lat będzie je obchodziła bez swojego męża, który zmarł w kwietniu tego roku.
Dodatkowo brytyjska monarchini od kilkunastu tygodni zmagała się z problemami zdrowotnymi, co sprawiło, że musiała przejść w szpitalu badania, a potem na kilka tygodni odsunąć się od swoich królewskich obowiązków. Jednak teraz samopoczucie królowej Elżbiety jest na tyle dobre, że na dworze pełną parą ruszyły przedświąteczne przygotowania.
Jak donosi rzecznik Pałacu Buckingham, królowa, jak co roku, zaprosiła na święta najbliższą rodzinę do posiadłości Sandringham House w Norfolk. Ich plany mogą pokrzyżować tylko kolejne obostrzenia, które mogą zostać wprowadzone przez brytyjski rząd na czas Bożego Narodzenia.
Jeśli jednak nie będzie trzeba zmieniać planów, to wszystko odbędzie się zgodnie z tradycją. Członkowie rodziny królewskiej przyjadą do Sandringham House wczesnym popołudniem w Wigilię, zasiądą razem do uroczystego obiadu, a po nim otworzą prezenty, choć w Wielkiej Brytanii większość rodzin robi to dopiero pierwszego dnia świąt.
W Boże Narodzenie rodzina królewska ma zwyczaj wychodzić razem na wspólny spacer oraz na nabożeństwo w kościele św. Marii Magdaleny znajdującym się na terenie posiadłości. By tradycji stało się zadość na bożonarodzeniowy obiad królowa i jej bliscy jedzą indyka.
Zanim jednak królowa wyjedzie do Norfolk, planuje także zorganizowanie dla rodziny przedświątecznego lunchu. Zwykle był on wydawany w Pałacu Buckingham, ale w tym roku podobno ma się odbyć na zamku Windsor.
Zobacz także: