Nigdy nie siadaj tak w samolocie. Ekspert przestrzega przed konsekwencjami
Wsiadasz do samolotu i marzysz tylko o tym, by rozsiąść się wygodnie i przetrwać kilka godzin lotu? Uważaj! Eksperci ostrzegają: jedna popularna pozycja siedząca może skończyć się bardzo źle. Zwłaszcza jeśli lecisz bardzo daleko. Co się dzieje z twoim ciałem, gdy źle siedzisz w samolocie?

Spis treści:
Podróż z ryzykiem w tle
Siedzenie w samolocie to dla wielu z nas głównie synonim nudy, ciasnoty i lekkiego dyskomfortu. Ale jak się okazuje, sprawa jest poważniejsza: nieodpowiednia pozycja w fotelu może mieć znacznie poważniejsze konsekwencje niż tylko zdrętwiałe nogi.
Brytyjski ekspert Lee Cartwright, specjalista opieki nad osobami starszymi, ostrzega: skrzyżowane nogi podczas długiego lotu to prosta droga do problemów z krążeniem, a nawet zakrzepicy. I choć może się wydawać, że to drobnostka, nauka stoi po jego stronie.
Dlaczego skrzyżowane nogi to zły pomysł?
Na co dzień wielu z nas siada w ten sposób bez zastanowienia. Ot, wygodnie, naturalnie, elegancko. Problem w tym, że w samolocie - zwłaszcza podczas lotów trwających ponad cztery godziny - ta "wygoda" może skończyć się naprawdę źle.
Kiedy siedzisz ze skrzyżowanymi nogami, uciskasz naczynia krwionośne, zaburzasz przepływ krwi i narażasz organizm na powstanie zakrzepu. A zakrzep, który oderwie się i trafi do płuc, może wywołać zator tętnicy płucnej - stan zagrażający życiu.
Niewielu podróżnych o niej wie
Zakrzepica to nie jest schorzenie zarezerwowane dla starszych ludzi czy osób po operacjach. Każdy, kto spędza długie godziny bez ruchu, np. w samolocie, jest potencjalnie narażony.

Ryzyko rośnie, jeśli masz nadwagę, palisz papierosy, cierpisz na choroby przewlekłe (np. cukrzycę), a nawet jeśli jesteś wysoka i brakuje ci miejsca na nogi, więc trzymasz je podkurczone.
Osoby po 60. roku życia, kobiety w ciąży, osoby z historią zakrzepicy, z żylakami, z chorobami serca, a także ci, którzy niedawno przeszli zabieg chirurgiczny - wszyscy oni powinni być szczególnie ostrożni. W niektórych przypadkach lekarz może zalecić specjalne pończochy uciskowe lub profilaktyczne środki przeciwzakrzepowe przed długim lotem.
Zadbaj o krążenie - nawet na wysokości 10 tysięcy metrów
Na szczęście nie jesteśmy bezbronni. Eksperci zgodnie podkreślają: najważniejszy jestruch. Co godzinę warto wstać i przespacerować się choćby do toalety. Jeśli to niemożliwe - ruszaj stopami, zginaj kolana, kręć kostkami.
Możesz też napiąć mięśnie łydek na kilka sekund i puścić - to pobudza krążenie bez odpinania pasów. Pij dużo wody, nie pij alkoholu i kawy, bo działają odwadniająco, a odwodnienie zwiększa gęstość krwi.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć
Ważna jest cała postawa twojego ciała. Nie garb się, staraj się trzymać plecy w miarę prosto, a stopy płasko na podłodze. Jeśli możesz, wybierz miejsce przy przejściu - łatwiej będzie ci wstawać. Warto również zrezygnować z bardzo obcisłych ubrań czy pasków zaciskających brzuch i uda.
Skrzyżowanie nóg w samolocie może wydawać się niegroźne - to w końcu odruch. Ale warto sobie przypomnieć, że ciało w czasie lotu jest w innej rzeczywistości fizjologicznej niż na ziemi. Niskie ciśnienie, sucha atmosfera, brak ruchu - wszystko to sprzyja zakrzepom. A skoro wystarczy zmienić pozycję, napić się wody i co jakiś czas poruszać nogami, by zmniejszyć ryzyko, to czemu tego nie robić?