Przyjaźń mimo wszystko

Czy można stracić przyjaciela, kolegując się z jego wrogiem? Niekoniecznie! SHOW tropi, co naprawdę łączy dziennikarzy Kingę Rusin (38) i Piotra Kraśko (37).

Kinga Rusin i Piotr Kraśko, fot. Paweł Przybyszewski
Kinga Rusin i Piotr Kraśko, fot. Paweł PrzybyszewskiMWMedia

Ale ich serdeczne relacje zostały poddane poważnej próbie. Piotr bardzo zbliżył się ostatnio z Hanną Lis, koleżanką z pracy. Prowadzących "Wiadomości" zjednoczyły kłopoty. Lis i Kraśko wspólnie bronili się przed przeprowadzeniem, a potem emisją wywiadu z eurosceptycznym irlandzkim politykiem Declanem Ganleyem. "Jeszcze nigdy nie byli tak solidarni", mówi SHOW znajomy dziennikarzy.

Jak wiadomo, Kinga i obecna żona Tomasza Lisa są największymi życiowymi rywalkami. Jak Piotrowi udaje się utrzymać dobre relacje z Hanną, nie tracąc przyjaciółki w Kindze?

Z otwartymi ramionami

Piotra i Kingę wiele łączy. Oboje mają za sobą rozwód - Kinga z Tomaszem Lisem, a Piotr z Dominiką Kraśko. W zeszłym roku Kinga gościła na drugim ślubie przyjaciela z Karoliną Ferenstein. I choć od maja 2008 roku Piotr pracuje z Hanną Lis, to dla Kingi drzwi jego domu są zawsze otwarte. Dziennikarka zawsze może wpaść na kawę do jego warszawskiego mieszkania. Przyjaciele spotykają się co najmniej raz w miesiącu, często całymi rodzinami. Pola i Iga, córki Kingi, znają dwuletniego Konstantego, syna Piotra. Rusin jest też witana z otwartymi ramionami w Gałkowie na Mazurach - posiadłości żony Piotra, Karoliny. Rusin i Kraśko mają wspólną pasję: oboje uwielbiają konie i są doskonałymi jeźdźcami. Ale to wciąż nie wszystko, co ich łączy.

To samo podwórko

Mało kto wie, że Kinga i Piotr, oboje urodzeni w 1971 roku, wychowywali się niemal na tym samym podwórku, na warszawskim osiedlu Za Żelazną Bramą. Oboje wywodzą się też z rodzin związanych z mediami. Piotr jest synem Barbary Pietkiewicz, znanej producentki telewizyjnej, i Tadeusza Kraśki, dziennikarza telewizyjnego. Natomiast mama Kingi, Maria Rusin, pracowała przez wiele lat w TVP w biurze handlu zagranicznego. Już jako dorośli ludzie, na początku lat 90., Piotr i Kinga spotkali się w TVP. "Chodzili razem na warsztaty dla prezenterów, organizowane przez telewizję publiczną", mówi SHOW znajomy dziennikarzy. "Tam poznali Tomasza Lisa. Cała trójka szybko znalazła wspólny język. Gdy Tomasz Lis i Kinga Rusin wkrótce zostali parą, Piotr był ich dobrym kolegą", dodaje.

Kraśko w TVN?

Rusin i Kraśko zaczynali jako prezenterzy w TVP1, zawodowo więc rywalizowali. "Ale nie walczyli ze sobą, zawsze trzymali sztamę", dodaje nasz informator. Po pierwszych sukcesach w kraju i Kinga, i Piotr wyjechali za granicę. On został korespondentem TVP w Rzymie, ona natomiast spędziła z mężem Tomaszem Lisem trzy lata w Stanach Zjednoczonych. Przez ten czas przyjaciele utrzymywali ze sobą kontakt. Tak też było, gdy rozpadało się małżeństwo Kingi Rusin. W tych trudnych chwilach prezenterka również mogła liczyć na przyjaciela. Ostatnio mówiło się o tym, że Piotr Kraśko i Kinga Rusin będą pracować w jednej stacji, bo dziennikarz negocjuje kontrakt z TVN. SHOW udało się ustalić, że to plotka. Takich rozmów nie było. W życiu Piotra nic się nie zmieni. Nadal będzie przyjacielem Kingi i kolegą z "Wiadomości" Hanny Lis. Doskonale potrafi oddzielić życie prywatne i zawodowe.

Dominika Majewska

Więcej informacji znajdziesz w najnowszym magazynie o gwiazdach SHOW - w sprzedaży od 14 kwietnia

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas